Trening 1 - Strzelnica poradnik Soldiers: Ludzie Honoru
Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016
Na początku poznamy zakres umiejętności naszych wirtualnych żołnierzy. Po pierwsze [1] potrafią oni się poruszać ;), a za pomocą środkowego przycisku myszy możemy obracać kamerą. Aby nie zhańbić swojego munduru już na pierwszych ćwiczeniach wykonujemy polecenia przełożonych i ruszamy ku pierwszej przeszkodzie, jaką jest ogrodzenie [2]. Przy zaznaczonej jednostce, najeżdżamy kursorem na płot, kursor zamienia się w ruchomą strzałkę, klikamy lewym przyciskiem myszki i już nasz podopieczny rusza aby przeskoczyć ogrodzenie. Z pływaniem [3] jest o tyle prostsza sprawa, iż wystarczy skierować postać na akwen wodny, aby wypróbować jego umiejętności w środowisku wodnym. Na koniec okazuje się, iż możemy przyjmować trzy postawy: wyprostowaną, przykucniętą i leżącą; do pokonania rozwieszonej nisko siatki z kolcami [4] przyda nam się ta ostatnia umiejętność, którą aktywujemy przyciskając spację.
Nasi przełożeni mają do nas duże zaufanie i już na wstępie pozwalają pobawić się tym, czym żołnierz bawić się powinien. Na trzech stanowiskach strzeleckich [5], [6] i [7] dane nam jest wypróbować trzy rodzaje broni: pistolet maszynowy - Thompson [5], samopowtarzalną strzelbę o umiarkowanej szybkostrzelności - M1 Garand [6] i ręczny karabin maszynowy - BREN [7]. Jak się okazuje, nasza celność (szczególnie na większą odległość) jest bardzo zależna od pozycji jaką przyjmiemy. Najlepiej widać to chyba w przypadku ostatniej broni, której rozrzut w przypadku zmiany sylwetki ze stojącej na przykucnięcie zmniejsza się nawet o połowę, a przy ostrzale w pozycji leżącej można prowadzić ogień prawie w linii prostej. Oczywiście należy przy tym pamiętać, iż oddany strzał będzie tylko wtenczas celny, gdy na zaznaczony punkt najedzie niebieska kropka, poczym zmieni ona kolor na jaskrawą barwę pomarańczową. W kwestii strzelania to już koniec, czas na granaty, ruszamy do punktu [8].
Tutaj nauczymy się używać granatów. W skrzyniach [8] znajduje się spora ich ilość. Ustawiamy żołnierza za pierwszą przeszkodą [9], wybieramy z paska na dole ekranu granat, wciskamy [CTRL], celujemy w okolice celu [10] i przyciskając lewy przycisk myszy rzucamy manekinowi niespodziankę. Trafienie w cel jest nie do końca takie proste, gdyż granat lubi poodbijać się i odskoczyć na dużą odległość od celu. Należy wiec celować minimalnie przed tarczą, którą musimy strącić. W miejscu [11] nie będzie już tak sielankowo, tutaj cel znajduje się na wzgórzu [12], z którego granaty po prostu się zsuwają. Słuchamy więc rad przełożonych i zanim rzucimy wybuchową niespodziankę w stronę tarczy [12] przytrzymujemy chwilę lewy przycisk muszki (granat wybucha po kilku sekundach). Aby rzut się udał przed przytrzymujemy granat w ręce bez zawleczki, jakieś 3 sekundy, co na celowniku ze znikającymi jego częściami będzie równe trzem kreskom (jakaś 3/8 całego okręgu czerwonego celownika). Po ciężkiej przeprawie z granatami, ruszamy dalej.
Zajmujemy wygodną pozycję przy karabinie [13] i niszczymy nim motocykl [14]. Po jednej serii powinno być po wszystkim, ruszamy więc w stronę paczek [15], w których ukryto bazookę i amunicję, która posłuży nam do zniszczenia ostatnich w tej części treningu obiektów [16] i [17]. Zwróć uwagę no to, iż z większej odległości nie zawsze trafi się taką bronią nawet w dość duży obiekt, samo zaś pociągnięcie za spust odbywa się w pozycji klęczącej. Jak też logika nakazuje, po każdym strzale, bazookę trzeba naładować. Nietrudno także zauważyć, iż cysterna z paliwem [16] efektownie wybucha już po pierwszym celnym strzale, a zniszczenie obiektu z bardzo wytrzymałym pancerzem [17] nie jest już taką prostą sprawą - tutaj najlepiej strzelać z niewielkiej odległości w tył i bok obiektu.