Stacje kolejowe i budynki usługowe | Infrastruktura w Railroad Tycoon 3 poradnik Railroad Tycoon 3

Ostatnia aktualizacja: 17 września 2019

Stacje kolejowe i budynki usługowe

Działają jak magnes, przyciągając towary i pasażerów do Twoich pociągów. W grze można zbudować trzy rodzaje stacji kolejowych, różniących się ceną i zasięgiem oddziaływania. W miastach najlepiej inwestować w duże obiekty, które obejmą swoim zasięgiem jak największą liczbę budynków. Ma to szczególne znaczenie dla pasażerów, których domy muszą znaleźć się w pobliżu stacji, aby w ogóle zechcieli podróżować. W przypadku towarów sprawa wygląda nieco inaczej. Producenci są skłonni zostawiać swoje wytwory nawet na tych stacjach, które nie obejmują zasięgiem ich zakładów - ważne, żeby były w pobliżu. Trzeba jednak pamiętać, że w takim wypadku dopływ dóbr jest znacznie wolniejszy.

Pamiętaj, że każdą stację można powiększyć. Nie ma sensu inwestować w tworzenie największego budynku, jeśli obejmie ona swoim zasięgiem zaledwie kilka domów. Możesz z powodzeniem rozbudować stację później, kiedy naprawdę będzie ona niezbędna.

Oprócz przewożenia towarów, stacje kolejowe wykorzystujemy w inny sposób. Mowa tu o budynkach usługowych, które mogą przynieść dodatkowe zyski w zależności od tego, jak prężnie rozwija się Twoja działalność w danym mieście. Do tej grupy zaliczamy następujące obiekty:

• Hotele (100.000 dolarów) - oferują miejsca noclegowe pasażerom, którzy oczekują na przesiadkę do innego pociągu. Z racji swej funkcji, najlepiej stawiać hotele w rozbudowanych węzłach komunikacyjnych, gdzie można liczyć na duży przepływ ludzi. Hotele bardzo szybko potrafią zwrócić poniesione nakłady ich stworzenie. W dodatku masz pełną swobodę w ich ulokowaniu, dzięki czemu bez trudu możesz postawić je obok stacji należących do przeciwnika. Warto pamiętać, że skonstruowanie kolejnych obiektów tego typu nie przyniesie Ci większych zysków. Budynki te dzielą klientelę między sobą - najwyższy priorytet ma oczywiście ten hotel, który zlokalizowany jest najbliżej stacji.
• Restauracje (50.000 dolarów) - podobnie jak hotele, zarabiają na ruchu pasażerskim na danej stacji. Im jest on większy, tym bardziej dochodowy interes. Restauracje obsługują każdego podróżnego, niezależnie od tego, czy przesiada się on do innego pociągu, czy też nie. Lokale te wykazują podobne właściwości do hoteli - jeśli postawisz ich kilka w obrębie jednego przystanku, będą nawzajem odbierać sobie klientów.
• Zajazd (50.000 dolarów) - sklep, w którym pasażerowie zaopatrują się w żywność. Z zajazdów korzystają tylko podróżni wsiadający do pociągu. W kwestii konkurencji występują tu podobne zależności, jak w przypadku hotelów i restauracji - sklepy dzielą pomiędzy sobą klientów, a co za tym idzie - zyski.
• Poczta (25.000 dolarów) - najtańszy budynek w grupie i zarazem jedyny, który nie przynosi automatycznie zysków. Jego działanie może się jednak okazać zbawienne dla pociągów przewożących listy. Dzięki urzędowi pocztowemu, przesyłki przetrzymywane są nieco dłużej na stacjach, zanim z niej na zawsze znikną.

Jak widać powyżej, w ciągu ośmiu lat zwróciły nam się koszty budowy hotelu.