Walka | Far West poradnik Far West
Ostatnia aktualizacja: 8 października 2019
Walkę w "Far West" potraktowano w bardzo uproszczony sposób. Atakować można wyłącznie zasiedlone pastwiska, nie ma natomiast opcji przejmowania wrogich farm. Na szczęście działa to też w drugą stronę. Przeciwnicy mogą nas wykończyć wyłącznie poprzez pozbawienie środków finansowych a nie dzięki przewadze militarnej. W pierwszych misjach zdecydowanie najważniejszą rolę odgrywa postawa defensywna. Będziemy musieli liczyć się z częstymi atakami bandziorów. Jest jednak na nich sposób. Najważniejsze ułatwienie polega na tym, iż widzimy ich praktycznie przez cały czas. Dzięki temu w krytycznej sytuacji (np. widząc nadciągające oddziały przeciwnika) możemy wycofać nasze bydło do zagrody. Jeśli zdążymy z tym przed oficjalnym rozpoczęciem walki (specjalna ikonka tuż obok mapy, pojawia się na kilka chwil przed tym jak bandyci dotrą na wybrane pastwisko) to praktycznie nic na tym nie tracimy (tylko czas). Niestety, gorzej jest, jeśli mamy więcej pastwisk i trudno nad tym wszystkim zapanować. Wtedy musimy zapewnić stałe dostawy amunicji tak żeby obecni kowboje mogli się jakoś bronić. Na szczęście bandyci grasują przeważnie w 2-3 osobowych grupkach. tak więc w dalszych misjach (mając 6-7 kowbojów) nie będziemy mieli już z nimi tak wielkich problemów.
Niezwykle ważną rolę w grze odgrywają Gunslingers. Są to odpowiednio wyćwiczone oddziały, których specjalizacją jest właśnie walka. W miarę możliwości finansowych zatrudniajmy ich jak najwięcej (podobnie jak i wszystkie inne oddziały kosztują 10$/miesiąc). Szczególnie istotne jest to pod sam koniec gry, nie możemy pozwolić przeciwnikom, aby wykupili nam ich z przed przysłowiowego nosa. Prawdziwa walka rozpoczyna się mniej więcej w połowie gry. Wtedy zaczynają pojawiać się agresywni przeciwnicy. Ich ataki są już bardziej niespodziewane i przeważnie o wiele silniejsze (3-4 osobowe grupki często wspierane Gunslingerami). W tym przypadku ucieczka na farmę jest już koniecznością, a to dlatego, że sama walka jest nieopłacalna. Nawet jeśli nie stracimy żadnego ze swoich ludzi to poświęcimy na takie starcie mnóstwo amunicji (minimum 7-8 sztuk), której ceny w grze wahają się od 7 do nawet 15 dolarów (za sztukę!).
Opłacalne jest natomiast atakowanie pastwisk przeciwnika. Musimy wtedy jednak pamiętać o dwóch sprawach. Dobrze by było tuż przed atakiem przekupić miejscowego szeryfa (łapówką o wysokości 100-150 dolarów), tak aby nie nałożył na nas sankcji (przeważnie jest to tygodniowy zakaz korzystania z usług w mieście, m.in. sklepu, sprzedawcy bydła, saloonu). Musimy również zadbać o odpowiednią przewagę liczebną. Optymalnie powinniśmy posiadać o dwóch kowbojów więcej od tych, którzy znajdują się na atakowanym pastwisku. Jest to o tyle ważne, iż każda z walk jest ograniczona czasowo (80 sekund) i jeśli do tego czasu nie pokonamy przeciwnika to walka kończy się remisem, a strony grzecznie rozjeżdżają się do swoich farm (paranoja!). W przypadku wygranej nie tylko pozbawimy wroga cennych kowbojów, ale również zdobędziemy stado, które znajdowało się na atakowanym pastwisku. Nie muszę już chyba mówić o tym, iż do walk najlepiej jest posyłać Gunslingerów, albo, w ostateczności, zwykłych kowbojów z umiejętnością Shooting...