Misja 08 - MERLON | Ace Combat Zero The Belkan War poradnik Ace Combat Zero: The Belkan War
Ostatnia aktualizacja: 18 października 2019
08: MERLON
Po ostatniej misji na pewno macie dość naziemnych operacji, dlatego skorzystamy z drugiej opcji i przystąpimy do najciekawszej misji z tego zestawu - Beta Team. Jeżeli potrzebujecie, krótkiego sparingu w przestworzach to wybierzcie Theta Team, stracicie jednak kilka atrakcji.
Na początek zajmijmy się oczyszczeniem jeziorka, powinniśmy to zrobić w miarę szybko, aby już za chwilę wyjść naprzeciw nadlatującym myśliwcom. Po ostatniej misji to również powinien być pikuś .Przystąpmy zatem do głównego celu, kierujemy się w miejsce gdzie radar zaszalał z czerwonymi kwadratami . Najważniejszy jest pierwszy przelot, dlatego polecam rozpędzić się do ok. 1000 mil i zahamować dopiero nad samym pasem startowym, tak aby zestrzelić możliwie najwięcej samolotów, zanim te zdążą wystartować. Jeżeli będziesz szybki to uda ci się dorwać wszystkie 5, jednak starczy że na razie zlikwidujesz 2-3. Teraz robimy standardowy już manewr z obleceniem dookoła bazy i likwidacją SAMów, tym razem jednak wolniej, ponieważ średnica okręgu jest mniejsza niż dotychczas. Ostatnimi obiektami jakie nam jeszcze zagrażają są pozostałe myśliwce, strącamy je raz dwa i teraz już na spokojnie możemy dobić resztę lądowych jednostek. To byłaby bardzo krótka misja, gdyby kończyła się w tym momencie, dlatego tak nie jest. Krótka scenka i już wiemy, że czyha na nas nowe zagrożenie - laser. Naszym celem jest wydostanie się ze strefy rażenia poprzez południową granice planszy. Najważniejsze to nie panikować, wbrew pozorom nowe zagrożenie nie jest wcale takie mądre na jakie wygląda. Nie należy również przekraczać pewnej prędkości, tak by móc w spokoju omijać salwy z chmur, myślę że maxem jest tutaj 500 mil. Taktyka jest bardzo prosta, lecimy prosto na południe. W momencie gdy widzimy małą czerwoną kropkę na radarze odbijamy mocno w lewo lub prawo, ponieważ za chwile nastąpi strzał. Laser atakuje w określonych, stałych odstępach, zatem wyczucie chwili również jest tu ważne. Gdy wiązka zgaśnie lecimy znów w pożądanym kierunku. Takim sposobem spokojnie dolecimy do białej przerywanej linii na dole mapy co zakończy naszą misje.