Xbox Series X w redakcji GRYOnline.pl, my już gramy
Do naszej redakcji, po licznych perypetiach dotarł w końcu Xbox Series X. Jak działa nowa generacja konsoli Microsoftu? Przekonamy się wkrótce.
Już na początku października otrzymaliśmy informację, że wkrótce, dosłownie za chwilkę, w nasze progi zawita Xbox Series X, czyli nowy sprzęt dzierżący tytuł najmocniejszej konsoli do gier. Od tego czasu minęły prawie dwa tygodnie, w trakcie których UV z pewnością wyłysiał (ale nie mamy możliwości sprawdzić na 100%) z nerwów. Jego walka o przyspieszenie formalności związanych z odprawą celną urządzenia stanowi materiał na osobny artykuł, ale w końcu udało się - dzisiaj konsola cała i zdrowa znalazła się w naszym krakowskim biurze.
Xbox Series X robi bardzo dobre pierwsze wrażenie – nie zrozumcie mnie źle, już od dość dawna wiemy, jak wygląda ta konsola, ale i tak chwycenie jej w dłonie nieco zaskakuje. Sprzęt jest bardzo kompaktowy - dopiero wyjęcie go z pudełka pokazuje, jak bardzo. Choć jego bryła niektórym wydaje się nieciekawa, a porównanie do odświeżacza powietrza Xiaomi jest jak najbardziej trafne, to ciężko wyobrazić sobie salon (sypialnię?), do którego konsola po prostu nie będzie pasować.
A skoro już przy wnętrzu jesteśmy – o „bebechach” nowego Xboksa też wiemy już w zasadzie wszystko, oprócz tego, jak będą sprawdzać się w starciu z najnowszymi grami (oraz tymi starszymi, ale lekko dopieszczonymi). Ponieważ konsola dotarła do nas dopiero dzisiaj rano, nie zdążyliśmy spędzić z nią zbyt dużo czasu. To co zobaczyliśmy do tej pory, napawa jednak optymizmem.
Pierwsze wrażenia…
Xbox Series X trochę mnie zaskoczył - od pierwszego otwarcia pudełka. Konsola, która na zdjęciach i materiałach sprawa wrażenie sporego kloca, w rzeczywistości jest niespodziewanie niewielka, będąc jednocześnie ciężkim kawałem sprzętu. Po krótkim pierwszym kontakcie z grami na XSX stwierdzam, że jeśli cały next-gen ma polegać na tak krótkich czasach ładowania i wygodzie z tego płynącej, to jest to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy, której w ciągu ostatnich lat doświadczyłem w gamingu. Mogę wielokrotnie ginąć w Doomie i nie zanudzę się na śmierć, czekając po raz n-ty na załadowanie gry! Królem póki co został jednak pad. Co prawda kontroler z X1 używany był przeze mnie głównie przy PC, muszę przyznać, że pad od XSX to po prostu kolejny krok w ewolucji sprawdzonego rozwiązania, które od lat stosuje Microsoft. Krzyżak na modłę Elite Controllera, przyjemnie klikające bumpery i triggery... o tak, zdecydowanie sprawię sobie taką sztukę do PC-ta, kiedy już w końcu będzie tego trochę na rynku.
Michał „Elessar” Mańka
Co sprawdzimy w pierwszej kolejności? Oczywiście gry! Będą nowości, takie jak Dirt 5 czy Yakuza: Like a Dragon, ale także trochę klasyki – zobaczymy na własne oczy, jaka jest różnica choćby w czasach wczytywania się gier na Xbox One X i Xbox Series X. Parę chwil zabawy z Doom: Eternal pokazało, że nowa generacja będzie smutnym czasem dla osób lubiących czytać informacje pokazywane na ekranach ładowania…
Już pierwsze chwile z konsolą pokazały, jak dużym krokiem w przód są te szumnie zapowiadane dyski SSD. Konsolowcy! Witamy w XXI wieku! To nie tylko szybsze czasy wczytywania kolejnych leveli (no i tych samych poziomów po kolejnym zgonie), ale też błyskawiczne przełączanie się pomiędzy różnymi tytułami. Osobiście uważam, że z tej drugiej skorzystam tylko kilka razy, żeby pokazać znajomym, jakie to fajne. Bo w praktyce raczej nie będę skakał między 4 grami w trakcie jednego posiedzenia…
Ciężko ostatecznie nie zauważyć, że nowe konsole to tak naprawdę pecety, przebrane w inne ciuchy. Z tego też powodu nie wszyscy gracze są nimi jakoś specjalnie zainteresowani. Łosiu na przykład, bardziej od dostawy Xbox Series X do redakcji, ekscytował się specjalną bezprzewodową dmuchawą do czyszczenia wnętrza komputera, która będzie lepsza niż sprężone powietrze w puszce i bardziej poręczna niż kompresor. Faktem pozostaje, że cała branża wstrzymuje oddech przed premierą kolejnej generacji. Czy będzie ona udana? Dowiemy się już niebawem.
A Wy czego oczekujecie od Xbox Series X? Jakie pytania z nim związane nie dają Wam spokoju? Dajcie znać w komentarzach!