Gameplay. Wszystko o Red Dead Redemption 2 - wymagania sprzętowe PC, cena, Steam
Spis treści
Gameplay
Red Dead Redemption II powstawało przez osiem lat, gdyż twórcy mierzyli naprawdę wysoko, próbując wyprzedzić nie tylko konkurencję, lecz przede wszystkim – samych siebie. Z tego też względu dołożyli starań, by własnoręcznie zaprojektować możliwie najbardziej szczegółowy i interaktywny świat.
Zacznijmy od tego, że w Red Dead Redemption II akcję obserwujemy nie tylko z perspektywy trzeciej osoby, jak miało to miejsce w poprzedniej części serii. Podobnie jak w Grand Theft Auto V twórcy postanowili oddać w ręce graczy możliwość przełączenia się również na widok z oczu bohatera (FPP), a poza tym nic stoi na przeszkodzie, by oglądać wydarzenia z „kinowych”, mniej lub bardziej widowiskowych ujęć.
Eksploracja
Red Dead Redemption II jest grą z otwartym światem, wpasowując się tym samym w specyfikę tytułów Rockstara. Przepastną piaskownicę zwiedzamy zarówno na piechotę, jak i na grzbiecie wierzchowca, z którym Arthur nawiązuje swoistą więź – jeśli uda mu się zdobyć jego zaufanie, zwierzę nie wpada w panikę przy spotkaniu z agresywnym drapieżnikiem lub w trakcie strzelaniny; nie bez znaczenia pozostaje fakt, że to właśnie ono dźwiga większość naszego wyposażenia. Wszystko to sprawia, że jego ewentualna utrata może naprawdę nas zaboleć. Inna sprawa, że wierzchowce reprezentują odmienne gatunki, które zostały zróżnicowane pod względem zachowania (choćby w stresujących sytuacjach) czy sposobów, na jakie radzą sobie w trudnym terenie lub na przykład w trakcie pokonywania rzek.
Jako ciekawostkę należy dodać, że pozostawionego samemu sobie konia można do siebie przywołać, aczkolwiek nie z każdego miejsca – autorzy nałożyli na nas ograniczenia, dzięki którym nasz wierzchowiec nie jest Płotką z trzeciego Wiedźmina, podróżującą za Geraltem przez morza i oceany.
Zadania i aktywności
Wzorem Red Dead Redemption, druga odsłona serii oferuje całą masę zadań i aktywności – wszak nie bez powodu do marki przypięto łatkę „GTA na Dzikim Zachodzie”. Nim przejdziemy do ich omówienia, warto zaznaczyć, że dostęp do nich zależy od wielu czynników; poza reputacją Morgana mowa między innymi o porze dnia. Inna sprawa, że twórcy zamierzali zatrzeć granicę pomiędzy zadaniami głównymi i pobocznymi, prezentując je wszystkie w formie okazji stwarzanych dla Artura na niemal każdym kroku.
Zostało jeszcze 55% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie