Gameplay. Wszystko o Days Gone - data premiery, gameplay, fabuła
Spis treści
Gameplay
Długość gry
Ukończenie wątku głównego jest zadaniem na około trzydzieści godzin, z czego aż sześć musimy spędzić na oglądaniu przerywników filmowych; w tym czasie poznajemy opowieść podzieloną na kilka rozdziałów, odblokowując w ten sposób dodatkową, niedostępną wcześniej zawartość. Oczywiście gracze pragnący oczyścić mapę z opcjonalnych form aktywności lub marzący o platynowym trofeum muszą zarezerwować dla Days Gone znacznie więcej czasu.
Zadania
W Days Gone każde zlecenie ma sens i jest wiarygodnie osadzone w świecie przedstawionym. Poza zadaniami fabularnymi czekają misje poboczne, w trakcie których polujemy na zwierzęta, pozbywamy się bandytów rezydujących w swoich obozach czy wreszcie zmiatamy z powierzchni ziemi gniazda Freakerów, robiąc użytek z ognia i paliwa.
Eksploracja
Z uwagi na duże rozmiary i zróżnicowanie świata przedstawionego, nadrzędnym elementem rozgrywki w Days Gone jest eksploracja, uskuteczniana głównie na motocyklu należącym do Deacona. Bak jednośladu nie jest jednak studnią bez dna, w związku z czym często musimy tankować; w przeciwnym wypadku może nam zabraknąć benzyny w najmniej odpowiednim momencie (na przykład w trakcie nocnej przejażdżki przez dzicz).
Choć owa maszyna jest jedynym środkiem transportu dostępnym w trakcie zabawy (pomijając chodzenie pieszo), deweloperzy pozwalają nam modyfikować ją wedle uznania; w miarę postępów wyposażamy ją w nowe podzespoły (np. zmniejszające ilość spalanego paliwa), elementy kosmetyczne, części poprawiające jej funkcjonalność (większe juki pozwolą na zebranie większej liczby fantów), a nawet w opony bardziej odpowiadające warunkom pogodowym. Motocykl umożliwia też komunikację z naszą główną bazą.
Crafting
W trakcie zabawy w Days Gone tworzymy rozmaite narzędzia i gadżety, wykorzystując w tym celu zdobyte receptury i rzecz jasna – zasoby (które znajdujemy dzięki swoistemu „szóstemu zmysłowi” bohatera). Warto przy tym nadmienić, że twórcy nie pozwalają nam na zmianę wyglądu Deacona, więc gracze muszą przyzwyczaić się do widoku noszonych przez niego skórzanej kamizelki i bandany.
Bronie, pułapki i umiejętności
W Days Gone otrzymujemy do dyspozycji szeroki wachlarz zarówno broni białej, jak i palnej. Ten drugi obejmuje między innymi strzelby, pistolety, karabiny maszynowe i snajperskie, a nawet wyrzutnie rakiet czy miotacze ognia. Amunicję uzupełniamy natomiast w obozach lub w znajdowanych skrzyniach z zaopatrzeniem. Na tym jednak nie koniec, gdyż Deacon może zastawiać sidła na swoich wrogów (choć wcześniej warto zrobić rekonesans przy pomocy lornetki). Z uwagi na fakt, że ekwipunek bohatera ma ograniczoną pojemność, przed wyruszeniem w drogę trzeba dokonywać selekcji wyposażenia – wszystko po to, by w trakcie naszych wojaży nie spotkały nas niemiłe niespodzianki.
Ważną rolę odgrywają także odblokowywane z czasem umiejętności protagonisty – wzmocniona wersja wspomnianego „szóstego zmysłu”, czyli Survival Vision, pozwala na wykrycie i oznaczenie przeciwników, z kolei spowalnianie czasu ułatwia wyjście cało nawet z największej zadymy.
Walka i przeciwnicy
Freakerzy dzielą się na dwa rodzaje: Newts, czyli doskonali łowcy preferujący atakowanie z zaskoczenia i działanie w pojedynkę, oraz Horde, czyli grupy zombiaków, działające niczym jeden organizm (razem żerują, poruszają się i atakują cele). Takich stad jest czterdzieści, a różnią się rozmiarami; niewielka horda liczy pięćdziesiąt jednostek, a największa – pięćset. Co ciekawe, jeśli uszczuplimy jedną z nich, ta pozostanie osłabiona, chyba że na swojej drodze napotka osobniki, które się do niej przyłączą. Ich uzupełnienie mają stanowić trzy specjalne grupy wykorzystywane w sekwencjach fabularnych.
Warto odnotować, że Freakerzy nie są szwendającymi się bez celu „żywymi trupami”, lecz istotami posiadającymi własny cykl dobowy, które jedzą, piją i śpią, a także walczą między sobą. Poza nimi na naszej drodze stają również wyżej wspomniani bandyci i kultyści, a także dzikie zwierzęta; tak zdrowe, jak i zarażone.
Należy wspomnieć o interaktywnych elementach otoczenia, którymi bohater posługuje się w sytuacjach podbramkowych. Jeśli damy się złapać zombiakowi, Days Gone uruchamia system QTE, by umożliwić Deaconowi uwolnienie się z uchwytu i na przykład uderzenie wrogiem o jakiś obiekt. Poza tym w trakcie ucieczki możemy na przykład zrzucić stertę desek na ścigających nas niemilców.
Należy przy tym zaznaczyć, że przeciwników można eliminować, zarówno wdając się w otwartą walkę z okrzykiem bojowym na ustach, jak i działając po cichu. Poza tym zmienne warunki atmosferyczne oraz pora dnia nie są jedynie ozdobnikiem – ochłodzenie po zapadnięciu zmroku lub opadach zwiększa liczebność Freakerów, ich odporność na obrażenia i szybkość; z drugiej strony skradanie pod osłoną nocy jest łatwiejsze niż za dnia.