futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje

Technologie

Technologie 17 lutego 2021, 10:45

Wujek Google i Ciocia Wikipedia mają wszystkie informacje?. Wikipedia - źródło informacji czy ściemy?

Spis treści

Wujek Google i Ciocia Wikipedia mają wszystkie informacje?

Biblioteki to nie tylko encyklopedie. Wiele z nich posiada zbiory starej prasy. Wydaje się, że są to idealne źródła informacji dla osób zajmujących się tekstami o tematyce historycznej. Znaleźć tam można również literaturę fachową z innych dziedzin nauki. Czasy się niestety (w tym przypadku) zmieniły i lenistwo przyczynia się do ograniczenia naszego źródła informacji jedynie do Internetu, nierzadko tylko do samej Wikipedii. Co ciekawe, można w niej czasami znaleźć więcej faktów niż we współcześnie drukowanych książkach. W ostatnich latach straciły one znacząco na wiarygodności. Kiedyś przed zadrukowanymi stronami czuło się swego rodzaju respekt. Dziś informacjami może je zapełnić niemal każdy. Najlepszym przykładem są youtuberzy. Obecnie nawet w pozycje edukacyjne nie można pokładać całkowitej wiary. Swego czasu natknąłem się na książkę dla dzieci, w której autor twierdził, że wielbłądy gromadzą i przechowują w swoich garbach… wodę. Poczciwa Wikipedia jest w tej kwestii rzetelniejsza.

Jeden z przykładów mojego skromnego wkładu w angielskojęzyczną wersję Wikipedii. - Wikipedia - źródło informacji czy ściemy? - dokument - 2021-02-16
Jeden z przykładów mojego skromnego wkładu w angielskojęzyczną wersję Wikipedii.

Wśród plusów Wikipedii znajduje się wygodny mechanizm uwiarygodniania zawartych tam informacji. Z bibliografii załącznikowej, bo o niej mowa, korzystam bardzo często i to nie tylko jako odbiorca, ale i wikipedysta. Regularnie zdarza mi się bowiem edytować wpisy w angielskiej wersji Wikipedii. Zawsze, gdy dodam nową wiadomość do już istniejących wpisów, zamieszczam przy niej odnośnik podlinkowany do źródła informacji. Najwcześniej jest nim artykuły umieszczony na rzetelnym i sprawdzonym przeze mnie blogu.

Z ciekawostek warto wspomnieć, że Wikipedia pozwala dotrzeć do - wydawałoby się - dość „tajnych” informacji. Umiarkowani zwolennicy niezbyt szalonych teorii spiskowych mogą w niej odnaleźć fascynujące rzeczy. Takie, które wciąż można uznać za rzetelne. Przykładowo: elektroniczna encyklopedia pozwala stworzyć drzewo genealogiczne sięgające swoimi korzeniami daleko w głąb i tym samym natrafić na nie-tak-oczywiste pochodzenie niektórych mniej lub bardziej znanych osób. Czasami aż dziw bierze, że w dzisiejszych czasach jest jeszcze miejsce dla BARDZO niewygodnych informacji dotyczących niektórych „wielkich” tego świata i tych „mniejszych” z polskiego podwórka. Szkoda tylko, że ogół społeczeństwa nie jest raczej zbyt dociekliwy.

W artykule o Wikipedii nie mogło zabraknąć kilku zdań na temat jej przeciwieństwa, bo ciężko tu mówić o alternatywnie, czyli Nonsensopedii. Pomysłodawcy jej założenia mówią o niej „polska encyklopedia humoru”. Nie tylko nazwa nawiązuje do poważniejszej siostry. Podobieństwa da się zauważyć także w logo oraz konstrukcji strony. Polecam, szczególnie na poprawę humoru. Oprócz nonsensownych artykułów można tam znaleźć NonNewsy, Poradniki, Cytaty i slangowy Słownik.

W ubiegłym roku Nonsensopedia obchodziła swoje 15. urodziny. - Wikipedia - źródło informacji czy ściemy? - dokument - 2021-02-16
W ubiegłym roku Nonsensopedia obchodziła swoje 15. urodziny.

Największy, moim zdaniem, problem z Wikipedią tkwi w wydarzeniach i zagadnieniach z historii nowożytnej. Żyjemy w erze niewyobrażalnie wielkiego obrotu informacji, co sprzyja powstawaniu licznych fake-newsów. Część z nich ma charakter komiczny, ale wciąż groźny, bo wprowadzający w błąd kogoś, kto nie dostrzeże wyraźnego absurdu. Mało tego, czasami te, wydawać by się mogło, paradoksalne i inne niestworzone historie faktycznie są prawdziwe, co dodatkowo utrudnia odróżnienie fikcji od prawdy.

Zostało jeszcze 54% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Ufasz informacjom z Wikipedii?

Tak, ale nie zawsze
73%
Tak
10,6%
Nie
16,4%
Zobacz inne ankiety