Najlepsze gry ekonomiczne. Top 10 gier dla fanów zarządzania
Victoria 3 - top10 gier ekonomicznych... urocze.
Wydaje mi się, że obecnie Railway Empire (zarówno jedynka jak i dwójka) przebijają Railroad Tycoon 3 :)
A Offworld Trading Company wydaje się być bardziej grą logiczną - przy agresywnych limitach czasowych i małej losowości wszystko sprowadza się do rozkminienia w jakiej kolejności co budować. W podobnym klimacie polecałbym raczej Terraformers albo Farlanders
Vicoria 3 nie zasługuje na bycie na tej liście , już lepiej sobie radzi Tropico 6...
Hmm tylko liznąłem z wierzchu V2 i V3 więc trudno mi się wypowiedzieć, ale czy nie jest tak, że V3 nie jest lubiana bo wypada słabo w porównaniu do poprzedniczki, ale zupełnie osobno mogłaby się bronić i podobać graczowi, który nie siedział głęboko w dwójce?
Victoria 3 jako gra ekonomiczna jest bardzo dobra, jeśli coś w tej grze leży to dyplomacja i warstwa militarna.
Troche nie rozumiem tych zarzutów w kierunku Victorii 3 jako gry z pogranicza ekonomicznej. Mi się tam gra całkiem przyjemnie choć faktycznie, na któreś podejście wybierania państw silnych nie ma sensu bo jest za łatwo. Więcej tutaj już rozkminy niż w takim industry giant, który był dla mnie totalnym rozczarowaniem. I tak, grałem w victorię 2.
Dodałbym też Against the Storm. Naprawdę nie mogę się nachwalić tej gry z jej unikalnym połączeniem gry ekonomicznej z roguelokową zmiennością i dostosowywaniem się do trudnych warunków
Szkoda, że obecnie takie gry to dość mało popularna nisza, to widać po obecności wielu starszych tytułów w zestawieniu.
Pamiętam jak zagrywałem się w Patryciana. Na kartce notowałem gdzie najlepiej kupić np. mięso lub wełnę a gdzie z zyskiem sprzedać. Gdzie postawić kantor. Wkurzałem się że zautomatyzowany szlak handlowy który przynosił duże zyski zaczął zaliczać spadki. Albo że banda najemników spaliła moje warsztaty lub Beneke?? ograbił jeden z moich statków. Ech fajna gra. Zagrałbym znowu.
Osobiście jedynie, ograłem od a do z, Capitalism 2, oraz dość znacznie Lab. Polecam 2kę bardzo. Lab graficznie odskoczył i mechanicznie, ale dlc troszkę kosztują, więc jeśli ten gatunek gier komuś tylko lekko pasuje, to po zakupie wszystkiego, może pożałować wydanej kasy. Ja jednak, skoro ograłem tylko te dwa wymienione tytuły, myślę jestem w mega sytuacji, móc poznać pozostałe. Późno bo późno, ale mimo wszystko będzie to dla mnie nowość. Właściwie od groma nowości. No i kolejny plus, to nie przywiązuję zbyt dużej wagi, do grafiki, przez co obstawiam sporo godzin do ogrania
Nie rozumiem tak negatywnych komentarzy o Victorii 3, ciekaw jestem ile w nią grali, 20h? Może po prostu nie ogarniają, tylko powtarzają wpisy z innych forów? To PDX, więc bez podstaw w stylu 100h nawet jej nie muśniesz. Jeden to lubi, drugi nienawidzi, wiadomo.
V3 zdecydowanie zasługuje na miejsce na liście gier ekonomicznych. Model łańcucha dostaw, grupy interesów, dyplomacja, polityka wewnętrzna, polityka i prawo i ich wpływ na gospodarkę, drzewko technologiczne, różnorodność popów i ich potrzeb/wymagań/praw, możliwość rozbijania państw przez wpływ na agitatorów - te i wiele innych zdecydowanie zasługują na pochwałę. Pokażcie mi inną grę, która tak fajnie ogarnia makroekonomię (zaznaczam makroekonomię) na szczeblu globalnym. Nie ma niestety.
Co nie znaczy, że V3 nie ma minusów, ma i jestem pierwszym krytykiem tej gry. PDX wkurzył mnie, nawet nie modelem biznesowym, ale faktem, że wypuszczają tak nie dokończone produkcje i V3 taką jest. Optymalizacja na late game (czarna strona popów), niedokładne mapy (zerknijcie co tam się wyrabia na Bramie Morawskiej XD), tak samo politycznie, historycznie niedokładne (nasze tereny to istna tragedia), ekonomia, pomimo swoich mocnych stron też kuleje w wielu miejscach (ma wyjść w tym roku DLC to poprawiające, no zobaczymy), pomimo swojego już wielkiego rozbudowania, nadal jest zbyt uproszczona.
Pomimo jednak minusów, to solidna baza, nie doświadczysz gry z takimi analizami finansowymi jak w V3, gdzie zmieniając prawo, możesz realnie wpływać na łańcuchy dostaw w wielu krajach, toczyć wojny handlowe. Wiele gier z listy to naprawdę wspaniałe produkcje (cudne Anno 1800), ale to zupełnie inny typ gier, nie można ich porównywać, bo ekonomia, jak każda inna dziedzina nauki, jest głęboka i szeroka, a ktoś kto nie chce bawić się w następny city builder ma problem, bo gier makroekonomicznych, po prostu na rynku nie ma, szczególnie tych, co wyszły w ostatnich latach 10 latach.
Na koniec powiem Wam jedno - w Victorii pierwszy raz poczułem, jak cholernie trudno jest zadowolić wszystkie grupy, zbudować silne gospodarczo społeczeństwo z rolniczego, zacofanego państwa (spróbujcie pograć Qingiem, albo początek w Japonii). Nie dziwię się już dlaczego politycy tak łatwo wpadają w pułapkę populizmu, to po prostu najbardziej efektywny sposób zarządzania XDD, pół żartem, pół serio oczywiście. Jeśli chcielibyście na siłę robić to co jest "najmądrzejsze" bardzo szybko rozbijecie się o grupy interesów. Jak macie 90% w rolnictwie, to już rolnicy Wam pokażą, gdzie mają Wasze pomysły XDDD. Skąd my to znamy? XD