Na Avengers świat się nie kończy. Fajne filmy superbohaterskie spoza Marvela i DC
Z tym Old Guard jako kinem superbohaterskim to trochę pojechaliście po bandzie. Ale jeśli by się już uprzeć że faktycznie jest to takie kino, to nie lepiej zamiast tego naprawdę przeciętnego filmu było wstawić Nieśmiertelnego? Akurat Nieśmiertelny bije tego netflixowego przeciętniaka pod każdym względem.
Marny jest tutaj tylko twój gust.
"Rebootowi Hellboya momentami daleko nawet do przeciętności. Słowa otuchy możemy przekazać jedynie odtwórcy głównej roli, Davidowi Harbourowi, który robił na ekranie, co mógł."
WTF xD Oglądaliśmy chyba 2 różne filmy, moim zdaniem wersja z 2019 jest co najmniej dobra. Owszem, nie jest to film wybitny ale ogląda się go z przyjemnością.
mi sie ciezko ogladalo ta ostatnia z harbourem, ogolem najlepiej weszla czesc pierwsza od del torro, juz dwojka tez taka srednia na jeza byla... na tej ostatniej to i ja i 2 moich kumpli(zawsze ogladamy filmy sf w kinie) bylismy poprostu zmeczeni... dla mnie to moze nie szmira ale daleko to od dobrego filmu :-)
moim zdaniem wersja z 2019 jest co najmniej dobra. Owszem, nie jest to film wybitny ale ogląda się go z przyjemnością.
Dokładnie dlatego film zarobił 18% na rotten (49% od widzów) i stracił około 100 milionów w box office?
A ten film boli podwójnie, gdy zna się oryginał - reboot z jakiegoś powodu adaptuje TRZY ostatnie tomy hellboya, kompletnie ignorując jakikolwiek build-up i chronologię. Do tego wyrzuca jakikolwiek cel i sens historii zastępując melancholię i cynizm pustą rozpierduchą. Szkoda, że arcydzieło, którym był oryginał doczekał się tak słabej adaptacji.
Akurat Rotten Tomatoes i inne tego typu portale nie są dla mnie żadnym wyznacznikiem... xD Komiksu nigdy nie czytałem, pierwsza i druga część filmu bardzo mi się podobały; najnowsza jest gorsza, ale daje radę.
Z nieco ambitniejszego kina superbohaterskiego wymienić należałoby Freaks z 2018 roku. Film trzyma w napięciu od samego początku, momentami przypomina X-Menów, momentami Cloverfield Lane 10, ale absolutnie nie zrzyna chamsko w tych produkcji. Z superbohaterskich pozycji ta jest moją ulubioną i polecam każdemu
Chronicle (Kronika)
---
"DC Extended Universe" to wciąż tylko nazwa robocza stosowana czasem przez dziennikarzy. Narodziła się z niesprwdzonej plotki, nie jest równorzędna tej oficjalnej MCU.
Ja polecam Kick-Ass (2010) z Nicolasem Cage i Chloe Moretz. Wprawdzie bazuje na komiksie początkowo wydanym przez Marvela (później przez Image Comics), ale sam film to już Lionsgate i Universal Pictures.
Mi się podobał Cień z Aleckiem Baldwinem, na podstawie opowiadań z okresu międzywojennego.
Hellboy 2: Złota Armia to cudeńko ;)
Miały być fajne. The Old Guard tutaj nie powinno być.
Netflixa nie interesuje dobry film tylko poprawność polityczna.
Można to zrobić dobrze, jak Harry Potter czy Nawiedzony dom na wzgórzu, albo jak 95% szmir netflixa, topornie i nachalnie.
pamiętam że jest jeszcze coś takiego jak Liga niezwykłych dżentelmenów ale nwm czy to też się liczy