autor: Alicja Górska
Google Maps - to nie jest aplikacja dla złych kierowców. Mapy Google - najlepsza nawigacja?
Spis treści
Google Maps - to nie jest aplikacja dla złych kierowców
Wskazówki od uznanej aplikacji niejednemu kierowcy dodają animuszu. W końcu Google Maps nie tylko pozwala zorientować się w trasie, ale też z wyprzedzeniem zapowiada który pas należy zająć, a także wskazuje, gdzie można zawrócić – a przynajmniej tak mogłoby się wydawać. Nie raz i nie dwa zdarzyło mi się, że niezaktualizowana aplikacja kazała mi wykonywać dziwne manewry w miejscach zdecydowanie do tego nieprzeznaczonych. Co powiecie na „zawrotkę” na autostradzie? A może wykręcenie na rondzie pod prąd? Obawiam się, że ludzie z mniejszym dystansem do wskazówek aplikacji mogli już nie raz i nie dwa przyczynić się do stworzenia zagrożeń na drodze. Zresztą Internet pęka w szwach od takich historii.
Spieszysz się? Uważaj, co klikasz w aplikacji Google Maps
Zaletą Google Maps jest nie tylko umiejętność wytyczania trasy, ale też wskazywanie czasu potrzebnego na dotarcie do celu. Nie raz i nie dwa ustawiałam aplikację tylko po to, by rywalizować z jej wstępnymi ustaleniami i udowadniać projektowi giganta z Mountain View, że można coś zrobić szybciej. Kwestia czasu jest jednak w kontekście Google Maps również potwornym ryzykiem. Szybka obsługa aplikacji, roztargnione w pośpiechu klikanie, brutalne wepchnięcie smartfona w uchwyt, ruszenie z piskiem opon i… wrażenie, że coś jest nie tak, gdy adrenalina pośpiechu zaczyna spadać. Dlaczego w zasadzie jadę w przeciwną do celu stronę? Dlaczego Google podpowiada mi, że dotrę na miejsce za 3 godziny, skoro jadę tylko do restauracji w innej dzielnicy? Dlaczego przed moim autem właśnie wyrosła maska innego pojazdu?
Zostało jeszcze 65% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie