Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 26 października 2014, 14:45

Jak egzoszkielet stworzył grę Call of Duty: Advanced Warfare?

Egzoszkielet ma stanowić główną atrakcję nowej gry z serii Call of Duty, która nosi tytuł Advanced Warfare. Choć kombinezony tego typu są w elektronicznej rozrywce obecne od lat, studio Sledgehammer Games odcina się od eksperymentów i stawia na realizm.

Seria Call of Duty przebyła długą drogę ewolucji od czasów okopów drugiej wojny światowej i karabinu Garand, do niewidzialnego kamuflażu optycznego i broni orbitalnej. Wizytówką najnowszej odsłony Advanced Warfare, która ma całkowicie zmienić obraz i sposób grania w Call of Duty - ma być wielofunkcyjny egzoszkielet.

W udzielonych jakiś czas temu wywiadach - twórcy ze Sledgehammer Games przyznali, że nowe Call of Duty od samego początku oparte była na koncepcji bojowego egzoszkieletu. Deweloperzy pokusili się nawet o dość egzotyczne porównanie do pierwszego iPada. Tak jak firma Apple stworzyła wygodne w użyciu urządzenie, z dotykowym ekranem - tak deweloperzy, użytkownicy stworzyli tysiące aplikacji, które pozwalają iPada w interesujący sposób używać. Podobnie wygląda rola egzoszkieletu, który jest centralnym „hubem” dla twórców gry i jej użytkowników. Mając taką podstawę wyposażenia żołnierza przyszłości, wymyślano co będzie można za jego pomocą robić, dodając różne zdolności, jak np. wysoki skok, szybki bieg, niewidzialność. Brzmi znajomo? Oczywiście, wszak nie jest to przecież pierwsza próba, by trzonem gry był kombinezon jej bohatera.

Call of Duty: Advanced Warfare - 2014-10-26
Call of Duty: Advanced Warfare

Bez wątpienia najbardziej klasycznym przykładem specjalnego uniformu w grach jest kombinezon HEV Suit (Hazardous Environment Suit), wykorzystywany przez Gordona Freemana w serii Half-Life. Chronił on go przed promieniowaniem, miał wbudowany licznik Geigera, radio, monitorował jego funkcje życiowe i mógł być udoskonalony o moduł „długiego skoku”. Równie znany okazał się strój z cyklu Halo, dzięki któremu Master Chief stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci z gier komputerowych. Pancerz MJOLNIR odznaczał się „kosmiczną” ceną, porównywalną z małym statkiem, chronił przed toksynami i bakteriami, podwajał możliwości dźwigania sprzętu.

Master Chief w Halo 4. - 2014-10-26
Master Chief w Halo 4.

Kolejny przykładem wielofunkcyjnego kombinezony był T-51b, czyli Power Armor z Fallouta. W uniwersum tej gry wchodził on w skład standardowego wyposażeniem amerykańskiej piechoty - po wojnie noszony przez członków Bractwa Stali, budził respekt już samym wyglądem. Swój stój OctoCamo miał też Solid Snake w Metal Gear Solid. Nie dość, że wyglądał on naprawdę nieźle, to na dodatek zmieniał kolor zależnie od otoczenia i dodawał też starszemu bohaterowi sił.

W serii Dead Space mieliśmy mnóstwo różnych wariacji egzoszkieletów. - 2014-10-26
W serii Dead Space mieliśmy mnóstwo różnych wariacji egzoszkieletów.

Resource Integration Gear (RIG) - to z kolei kombinezon, który zapewnia przetrwanie Issacowi Clarkowi w grze Dead Space. Zaprojektowany dla inżyniera, by chronić go w różnych warunkach i wzmacniać siłę – doskonale sprawdził się także w walce z nekromorfami. Charakterystyczny egzoszkielet jest obecny także w StarCraftach. Trudno sobie wyobrazić elitarnych żołnierzy Terran bez CMC Powered Combat Suit, który nie tylko był wytrzymałą zbroją, ale też podtrzymywał funkcje życiowe i mieścił ogromne zapasy amunicji.

Na koniec tej specyficznej wyliczanki nie można nie wspomnieć oczywiście o chyba największym „bohaterze” wśród kombinezonów bojowych - Nanosuit z serii Crysis. Zależnie od naszego widzimisię - oferuje on większą moc, opancerzenie, niewidzialność i szybkość. Zarządzanie energią „stroju” jest kwintesencją opowieści o Nomadzie i wizytówką tej produkcji.

Nanosuit to wizytówka gier z serii Crysis. - 2014-10-26
Nanosuit to wizytówka gier z serii Crysis.

Czy egzoszkielet w nowym Call of Duty również będzie miał aż tak znaczący wpływ na rozgrywkę i wizerunek serii? Powyższe przykłady to mniejsze lub większe science-fiction. Twórcy ze Sledgehammer Games zarzekają się, że pomimo tak zaawansowanych technologii, cała gra jest wiarygodna i realistyczna, bo wszystkie „gadżety”, jakich używają żołnierze przyszłości - są obecnie w fazie rozwoju w wojskowych laboratoriach. Zatrudniono sztab doradców z Pentagonu, futurologów, którzy opowiadali programistom co jest możliwe, co będzie niedługo możliwe i jaka może być rola tych urządzeń na polu walki. Do gry nie trafiło nic, co dziś nie znajduje się w fazie planowania lub rozwoju - z tego powodu usunięto „granaty teleportacyjne” (gracz miał się przenosić w miejsce, w które rzuciłby granat). Na jakim więc etapie znajduje się obecnie bojowy egzokszkielet w ośrodkach badawczych?

Pierwszy sensowny projekt egzoszkieletu i jeden z ostatnio zaprezentowanych - XOS 2. - 2014-10-26
Pierwszy sensowny projekt egzoszkieletu i jeden z ostatnio zaprezentowanych - XOS 2.

Pierwsze koncepcje wymyślono jeszcze w XIX wieku. Prawdziwe prace nad konstrukcją przeznaczoną dla wojska rozpoczęły się na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Powstały wtedy dwa, niezbyt praktyczne pomysły na urządzenie pozwalające dźwigać człowiekowi większe ciężary. Później głośno było jeszcze o „Pitman Suit”, który nie opuścił jednak deski kreślarskiej. W latach dziewięćdziesiątych, w Aberdeen Proving Ground Research Laboratory powstał kombinezon zbliżony wyglądem do stroju Iron Mana, ale nigdy nie odegrał żadnej większej roli. Komputery wciąż były za słabe, baterie za wielkie.

XOS 2 w akcji. - 2014-10-26
XOS 2 w akcji.

Sprawy nabrały rozpędu po roku 2000, kiedy to DARPA (amerykańska Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności) przeznaczyła 75 milionów dolarów na Exoskeletons for Human Performance Augmentation. Szkielet miał pozwalać na noszenie dużych ilości ciężkiego sprzętu bez wysiłku, operowanie ciężką bronią, lub taką, która wymagała dwie osoby do obsługi, szybkie przenoszenie rannych żołnierzy. Egzoszkiel miał być też kuloodporny i zapewniać skakanie na spore odległości. Prototyp najbliższy wizji nakreślonej przez armię powstał w 2005 roku w firmie Sarcos - nazwano go XOS. Potem producent zostało przejęte przez korporację Raytheon, która cały czas kontynuuje rozwijanie obiecującego projektu. Inny ośrodek badawczy chwalił się urządzeniem Human Load Carrier - mogącym pracować 20 godzin bez ładowania.

Według magazynu Network World, egzoszkielet finansowany przez DARPA po roku 2010 to urządzenie, które: waży 25 kilogramów, pozwala na noszenie 91 kilogramów ekwipunku bez żadnego wysiłku ze strony operatora, jest cichsze niż typowa drukarka biurowa, pozwala na bieg z prędkością 16 km/h oraz kucanie i czołganie się. Rozwijane są materiały, które pokrywałby pancerz i monitorowały funkcje życiowe żołnierza. Prace nad swoim egzoszkieletem cały czas prowadzą też konkurencyjne firmy, jak np. znany z produkcji samolotów Lockheed Martin, czy Trek Aerospace, które pokazało prototyp szkieletu z plecakiem odrzutowym, pozwalającym na lot z prędkością 112 km/h. Czas żołnierzy o nadludzkich mocach nie jest więc aż tak bardzo odległy, a Call of Duty: Advanced Warfare nie jest chyba aż tak fantastyczne.

Za pomocą egzoszkieletów Ziemianie próbują pokonać obcych w filmie Na skraju jutra. - 2014-10-26
Za pomocą egzoszkieletów Ziemianie próbują pokonać obcych w filmie Na skraju jutra.

Oczywiście, biorąc pod uwagę fakt, że akcja gry dzieje się w roku 2054, autorzy założyli, że ich egzoszkielet będzie już potrafił o wiele więcej. Poza standardowymi cechami, jak wysoki skok, możliwość odskoczenia w bok, manewrowanie w powietrzu, walka wręcz z użyciem większej siły, czy lądowanie z „mocnym uderzeniem”, nasz kombinezon będzie mógł wysunąć z ramienia tarczę, zwiększyć prędkość, uczynić nas niewidzialnym na krótki czas, unosić w powietrzu czy zniszczyć nadlatujące granaty i rakiety. Mamy więc małe wymieszanie funkcji, które technologicznie są obecnie na wyciągnięcie ręki, i takich, które pozostają na razie w fazie „życzeń”. Wszystko, by maksymalnie uatrakcyjnić rozgrywkę. Nawet projekty map w trybie multiplayer podporządkowane zostały egzoszkieletowi i mają pozwalać na kreatywne wykorzystywanie funkcji „boost jump”. Czas pokaże, czy nowy sposób grania i nowe możliwości w Call of Duty: Advanced Warfare zostaną dobrze przyjęte przez fanów.

Matt Damon w filmie Elizjum. - 2014-10-26
Matt Damon w filmie Elizjum.

Jakie możliwości i funkcje by nie oferował - egzoszkielet, a właściwie jego obecna popularność, pozostaje ciekawostką samą w sobie. Studio Sledgehammer Games twierdzi, że to ich autorski pomysł, który narodził się jeszcze w czasie ostatnich faz produkcji Modern Warfare 3. Nie da się jednak ukryć, że metalowy stelaż wzmacniający żołnierza, obecny jest ostatnio w wielu produkcjach, nie tylko w naszej ulubionej branży. Praktycznie tak samo wyglądający, jak w Advanced Warfare egzoszkielet, znajdziemy w filmach Elizjum, czy Na skraju jutra! Podkradanie pomysłów? Chwilowa moda? A może zupełny przypadek?

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej