autor: Jaroszewski Damian
Gotowy komputer do gier - na co zwracać uwagę?
Kupując komputer mamy zwykle dwie ścieżki do wyboru – sami wybieramy podzespoły albo zamawiamy tzw. gotowca. Dla wielu z nas lepszym wyborem będzie złożenie PC-ta na własną rękę, ale czasami to gotowy komputer może być tym, czego akurat szukamy.
Spis treści
Dla wielu zapalonych geeków nie ma sensu nawet dyskutować nad wyższością komputerów składanych samodzielnie nad tak zwanymi gotowcami, bowiem przewagi tego pierwszego rozwiązania wydają się oczywiste i wszystkim doskonale znane. Ale to przecież nie oznacza, że gotowe komputery w ogóle nie są godne uwagi. Dlaczego tak wiele firm i producentów nadal ma je w swojej ofercie? Skoro się sprzedają, to kiedy warto się nimi zainteresować i na co zwrócić uwagę przy zakupie? Spróbujmy rozłożyć ten temat na czynniki pierwsze.
Nie oszukujmy się – prawie wszyscy miłośnicy pecetów i sprzętu wolą złożyć własnego desktopa. Powodów ku temu jest wiele. Po pierwsze, mają całkowity wpływ na użyte podzespoły i jeśli dysponują odrobiną wiedzy na ten temat, na pewno dobiorą je w sposób odpowiedni dla siebie. Płyta główna będzie współdziałać z procesorem, procesor nie będzie wąskim gardłem dla karty graficznej, zasilacz nie tylko będzie markowy, ale też zapewni odpowiednią moc dla wszystkich elementów, a pamięci RAM będą wysoko taktowane, dzięki czemu całość zaoferuje możliwie najlepszą wydajność. Do tego za złożony samodzielnie komputer zapłacimy zazwyczaj nieco mniej niż za gotowca.
Istnieje też popularne rozwiązanie pośrednie - coraz więcej sklepów za pewną opłatą oferuje usługę, w której ograniczamy się do zamówienia podzespołów i czekania, aż złożony gamingowy PC przyjdzie do nas kurierem lub będzie do odbioru w wyznaczonej placówce. Można się poczuć niemal tak, jakby kupowało się gotowca lub laptopa.
W takim razie jaki jest sens kupowania zaprojektowanych i złożonych już przez kogoś komputerów? Odpowiedź jest w gruncie rzeczy banalnie prosta – nie każdy zna się na komputerach. Nie każdy wie, jak dobrać poszczególne podzespoły. Nie każdy ma na to czas. Nawet jeśli jeden z naszych znajomych jest ekspertem w tej sprawie, to nie zawsze chcemy zawracać mu głowę lub dopytywać czy ta karta graficzna będzie lepsza od tamtej, czy może jednak wybrać tą trzecią. Nie wszyscy mają na to czas i chęci. Żyjemy w całkiem wygodnych czasach, w których książkę możemy kupić siedząc na kanapie w salonie, aby po 2 minutach zacząć czytać ją na Kindlu. Za taką wygodę jesteśmy w stanie zapłacić więcej.
Ktoś może w tym miejscu powiedzieć, że przecież nie ma nic trudnego w złożeniu komputera, że jest przecież mnóstwo poradników, że wiele serwisów internetowych co miesiąc szykuje zestawienia desktopów w określonych przedziałach cenowych. To po części racja, ale… Nie każdy o tym wie. Złożenie komputera wydaje się łatwe dla kogoś, kto się na tym zna (to tzw. klątwa wiedzy, w której za oczywiste lub łatwe uznajemy coś, co sami wiemy lub czego doświadczyliśmy, ale wcale nie jest to wiedzą ogólną, znaną dla wszystkich). Dla laika to zdecydowanie bardziej skomplikowana kwestia. No i wreszcie niektórym się po prostu nie chce - mają do tego pełne prawo. Wiele osób zrobiłoby wszystko, aby tylko zaoszczędzić 200, 300 czy 500 złotych i te pieniądze przeznaczyć na mocniejsze podzespoły. Nie oznacza to, że każdy chce tak postępować. Czasami po prostu warto iść do sklepu, wziąć komputer z półki, aby wrócić z nim do domu i po chwili rozpocząć zabawę z ulubionymi grami. Nie ma w tym nic złego.
Komputer gotowy czy składany
Warto ustalić jedną kwestię – nie wszystkie gotowe komputery można wrzucić do tego samego worka. Myślę, że spokojnie możemy wyróżnić przynajmniej dwa rodzaje tego typu pecetów. Jedne z nich to bardzo słabe gotowce sprzedawane na Allegro i innych serwisach aukcyjnych. Na różnego rodzaju portalach znajduje się wiele gotowych zestawów komputerowych, są one składane bezpośrednio przez danego sprzedawcę czy firmę. Nie chcę uogólniać, ale bardzo często są to komputery, od których należałoby się trzymać z daleka. Wykorzystywane są w nich słabe podzespoły lub elementy już przestarzałe i zalegające w magazynach. Często znajdziecie w nich nieodpowiednio dobrane płyty główne (np. B460 przy procesorze z odblokowanym mnożnikiem), wolne pamięci RAM, wątpliwej jakości zasilacze (marki ATX) i tym podobne grzeszki. Oczywiście nie ma tutaj reguły, ale byłbym ostrożny kupując sprzęt od gościa o ksywce LOLgamer6969, który konto na Allegro założył tydzień temu...
Na szczęście są też gotowce sprzedawane przez znanych producentów i popularne sklepy, obecne na rynku od wielu lat. Mają one w swojej ofercie różne modele pecetów, od biurowych po te dla graczy. Tutaj z jakością jest już zdecydowanie lepiej, co nie oznacza, że idealnie. Prawdopodobnie wiele takich zestawów dałoby się złożyć trochę lepiej, ale raczej nie traficie na lipne zasilacze czy źle dobrane płyty główne. Tego typu sklepy dbają o jakość, więc ich desktopy są godne uwagi. Ale żeby kupić dobrze, trzeba znać odpowiedź na jedno bardzo ważne pytanie:
Na co zwracać uwagę?
Podział mamy załatwiony, więc czas zastanowić się, na co powinniśmy zwracać uwagę, kupując gotowy komputer do gier. Zdecydowanie na pierwszym miejscu postawiłbym dokładne sprawdzenie specyfikacji komputera. Wszyscy znamy te reklamy lub sztuczki sprzedawców na Allegro, którzy piszą o komputerach z procesorem 10 GHz, bo z jakiegoś powodu postanowili bazowe taktowanie 2,5 GHz przemnożyć przez 4 rdzenie CPU. Na pewno każdy z Was słyszał o komputerze z dyskiem 500 giga i kartą graficzną 4 giga. Tego typu informacje są mocno nieprecyzyjne albo wręcz kłamliwe, jak ta o taktowaniu procesora.
Problem polega na tym, że model procesora i jego generację (często można trafić na przestarzałe już CPU), dopasowanie płyty głównej (skoro procesor to np. Core i7-9700K, to warto, żeby płyta główna była na chipsecie Z390, który pozwala na OC), rodzaj, ilość i taktowanie pamięci RAM (pamięci dwukanałowe to podstawa, do tego DDR4 i o taktowaniu przynajmniej 3000 MHz), moc, certyfikat i markę zasilacza (nie kupuj zasilacza nieznanej firmy!), pojemność i rodzaj dysków (SSD SATA i SSD NVMe to nie to samo) czy dokładny model karty graficznej - to kwestie oczywiste dla osób, które na komputerach się znają. Niestety jednocześnie ta lista będzie niezrozumiała dla osób, które o sprzęcie nie mają zielonego pojęcia.
No kolejnej stronie dowiecie się więcej, na temat tego, po czym poznać, że dany komputer faktycznie nadaje się do gier.
