autor: Miriam Moszczyńska
Od hakera do bycia poszukiwanym listem gończym. Co to jest WikiLeaks i jak naprawdę działa?
Spis treści
Od hakera do bycia poszukiwanym listem gończym
Jak już wiecie, WikiLeaks powstało w 2006 roku. Jego właściwy start przypada jednak na rok 2007. Co więcej, serwis nie został założony w Australii, a Szwecji po to, by możliwie jak najbardziej uchronić tożsamość Assange’a oraz jego współpracowników.
Źródła różnie odnoszą się do pierwszego opublikowanego na WikiLeaks artykułu. Według encyklopedii Britannici było to wezwanie somalijskiego rebelianta do zlikwidowania członków rządu. Autentyczność tego tekstu jest jednak kwestią sporną. Na tym się jednak nie kończy, ponieważ już w pierwszych latach działalności WikiLeaks na stronie pojawiły się tajne dokumenty dotyczące amerykańskiego więzienia w Zatoce Guantanamo na Kubie, sekretny spis członków Brytyjskiej Partii Narodowej, wewnętrzne dokumenty ruchu scjentologicznego i prywatne e-maile z Jednostki Badań Klimatycznych Uniwersytetu Anglii Wschodniej.
Upublicznianie tych dokumentów nie było na rękę USA, a obecny prezydent – Joe Biden - pokusił się nawet o nazwanie Assange’a „terrorystą hi-tech”. W zasadzie od 2010 założyciel WikiLeaks borykał się nieustannie z problemami prawnymi. Wbrew pozorom nie chodziło tutaj o sprawy związane z dokumentami, a oskarżenia o napaść na tle seksualnym. Za Assangem, na wniosek Szwecji, wystawiony został list gończy, a mężczyzna w grudniu tamtego roku zgłosił się na policję w Wielkiej Brytanii. Tam został zatrzymany, jednak w sprawie brakowało dowodów. Gdy Assange przebywał w areszcie na jego temat zaczęły wypowiadać się politycy ze Stanów oraz Kanady, którzy lekko mówiąc nie życzyli Australijczykowi najlepiej.
Zostało jeszcze 61% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie