autor: Mateusz Popielak
Zagraniczne płatności. Bezpieczeństwo transakcji online
Spis treści
Zagraniczne płatności
Z ogromną ilością oszustw możemy spotkać się kupując rzeczy spoza granic naszego kraju. Na samo ogłoszenie możemy natknąć się na grupach sprzedażowych z Polski - to tam naciągacze wystawiają oferty, które w żaden sposób nie wskazują na sprzedaż transgraniczną.
Na ogół po więcej szczegółów sprzedawca zaprasza do prywatnej wiadomości. Tam też zaczyna wyjaśniać nam, że kiedyś mieszkał/kupił coś w Polsce i chciałby tutaj to sprzedać. Całość oszustwa opiera się na wymyślonych firmach transportowych, których domeny tworzą oszuści. Cała transakcja odbywa się przez e-mail, wysyłane są do nas dane, które wyglądają na wygenerowane automatycznie przez firmę transportową. Jednak po sprawdzeniu nazwy firmy czy jej adresu, od razu możemy dowiedzieć się, że nic takiego nie istnieje.
Świetnym przykładem takiego przekrętu jest sytuacja przedstawiona przez kanał Poszukiwacze Okazji. W przedstawionym wideo ofiara chciała nabyć rasowego pieska. Zwierzątko miało być przetransportowane z innego kraju przez specjalną firmę (która oczywiście nie istniała). Sprzedawca chciał, by kupująca nadała przelew do Kamerunu, przy czym sam bank ostrzegał o możliwości oszustwa. Konstruktor przekrętu umiejętnie naciskał ofiarę i próbował zdobyć jak najwięcej pieniędzy, sugerując, że pies został zatrzymany na lotnisku, na pewno się boi – narracja prowadzona jest emocjonalnie.
Hello, my name is John
Spokojne, niedzielne popołudnie i właśnie otrzymujesz tajemniczego maila pisanego łamaną angielszczyzną. Dowiadujesz się z niego, że ktoś z Twoich krewnych umarł, ale zostawił Ci ogromny spadek pieniężny i tak naprawdę kilka kroków dzieli Cię od zostania milionerem. Jak najszybciej więc powinieneś złapać za mysz i... przenieść tę wiadomość do spamu lub całkowicie ją usunąć.
Sławetny nigeryjski przekręt, który przyjął już tyle form, że nie sposób je zliczyć. Urzędnik państwowy proszący o pomoc, umierający milioner - scenariuszy jest mnóstwo, aczkolwiek schemat się powtarza. W każdym z wypadków albo jesteśmy proszeni o drobną sumę pieniędzy w celu weryfikacji/autoryzacji/odmrożenia środków naszego rozmówcy, albo o dane osobowe w celu przelewu - do którego oczywiście nie dojdzie. Dzisiaj, większość serwisów webmailowych posiada odpowiednie filtry, które w większości wrzucają takie wiadomości automatycznie do spamu. Jeśli nie sprawdzacie tego folderu zbyt często polecam zajrzeć - śmiechu z tego, jak pokrętne historie wymyślają oszuści, może być co niemiara.
Nic nie zastąpi spokojnego, chłodnego myślenia. Jeśli coś wydaje nam się podejrzane, najpewniej takie jest. Poświęćmy chwilę na to, żeby upewnić się czy potencjalnie świetna okazja, nie jest najzwyklejszym oszustwem.
ZASTRZEŻENIE
Artykuł powstał we współpracy z BLIK. Jest to ogólnokrajowy powszechny standard płatności dostępny w aplikacjach mobilnych banków.