autor: Konrad Hazi
RX 5700 i RX 5700 XT – czy dadzą radę?. Czy nowe karty AMD dadzą radę?
Spis treści
RX 5700 i RX 5700 XT – czy dadzą radę?
Nie jestem w stanie policzyć, ile było zapowiedzi i prezentacji układów AMD Navi, które miały „nahajpować” nas na ich premierę. Wreszcie jednak doczekamy się, wiadomo bowiem, kiedy będą one dostępne w sprzedaży - RX 5700 i RX 5700 XT trafią na półki sklepowe już 7 lipca tego roku. Bardzo wymowna data. Nie zmienia to faktu, że czekaliśmy na nowe Radeony bardzo długo, gdyż wcześniejsze pogłoski sugerowały nieco szybszy debiut.

Czy ceny będą wysokie, czy niskie? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, ponieważ nadal nie mamy wiarygodnych danych na temat wydajności nowych układów. Większość informacji pochodzi od producenta, a jak wiadomo, każda sroczka swój ogonek chwali. Obie karty będą dostępne w cenach zbliżonych do swoich odpowiedników od Nvidii - za Radeona RX 5700 przyjdzie nam zapłacić 379 dolarów (ok. 1775 zł z doliczonym podatkiem VAT), zaś RX 5700 XT będzie kosztował 449 dolarów (ok. 2100 zł z VAT). Ujawnione niedawno światu odświeżone karty graficzne z rodziny Turing zostały przez Nvidię wycenione podobnie: RTX 2060 SUPER za 1899 zł oraz RTX 2070 SUPER za 2349 zł.
Radeon 7 vs GeForce RTX 2080
Wszystko wskazuje na to, że AMD niespecjalnie chce walczyć w najdroższym segmencie rynku GPU, zadowalając się wydajnością Radeona 7. Nie jest on jednak bardzo korzystnym wyborem, skoro kosztuje mniej więcej tyle samo, co wyceniony na 3299 zł GeForce RTX 2080 SUPER (premiera 23 lipca 2019).
Parametry techniczne
Radeon RX 5700 wyposażony został w 36 jednostek obliczeniowych, 8GB pamięci GDDR6, zaś jego moc obliczeniowa to 7,95 teraflopa. Bazowe taktowanie wyniesie 1465 MHz, zaś w trybie boost to maksymalnie 1725 MHz. Radeon RX 5700 oznaczony dodatkowo symbolem XT, ma 40 jednostek obliczeniowych, także 8 GB pamięci GDDR6 i generuje moc obliczeniową na poziomie 9,75 teraflopa. Taktowanie bazowe GPU wynosi 1605 MHz, zaś w trybie boost może wzrastać do 1905 MHz.

Jak wyglądają taktowania Radeonów w odniesieniu do kart RTX? Walka jest tutaj bardzo wyrównana. Jeśli chodzi o „stare” RTX, Navi są nieco szybsze, ponieważ maksymalne częstotliwości w trybie boost, z jakimi pracują karty RTX 2060 oraz RTX 2070 to odpowiednio 1680 MHz oraz 1710 MHz. Wygląda więc na to, że układy AMD mają na tym polu pewną przewagę. Topnieje ona jednak nieznacznie w porównaniu z odświeżonymi Turingami.
Radeon RX 5700 | GeForce RTX 2060 SUPER | GeForce RTX 2060 | Radeon RX 5700 XT | GeForce RTX 2070 SUPER | GeForce RTX 2070 | |
Taktowanie rdzenia (bazowe) | 1465 MHz | 1470 MHz | 1410 MHz | 1605 MHz | 1605 MHz | 1410 MHz |
Taktowanie rdzenia (turbo) | 1725 MHz | 1650 MHz | 1680 MHz | 1905 MHz | 1770 MHz | 1620 MHz |
Pamięć | 8 GB GDDR6 | 8 GB GDDR6 | 6 GB GDDR6 | 8 GB GDDR6 | 8 GB GDDR6 | 8 GB GDDR6 |
Ciekawostką, którą mogliśmy zobaczyć po raz pierwszy podczas prezentacji na E3 jest parametr „game clock”. Zdaje się on być uśrednionym taktowaniem, które układy graficzne mają utrzymywać podczas grania.
Zaskoczeniem może być rodzaj wykorzystanej w nowych kartach pamięci. AMD zdecydowało się bowiem na wykorzystanie kości GDDR6 (podobnie jak Nvidia w kartach RTX) o przepustowości 448 GB/s, gdy w innych topowych układach zwykło wykorzystywać pamięć typu HBM2. Co istotne, RX 5700 będzie miał o 2 GB więcej pamięci niż RTX 2060 (ale tyle samo co RTX 2060 SUPER).

Oprócz standardowej edycji karty RX 5700 XT, do sprzedaży w tym roku ma trafić także jej wersja specjalna, przygotowana na 50 urodziny AMD. Technicznie będzie to dokładnie ta sama karta, jednak jej zegary zostaną fabrycznie podkręcone. Taktowanie bazowe wyniesie 1680 MHz, w trybie gry 1830 MHz, a w trybie boost będzie mogło wzrosnąć do 1980 MHz. Karta będzie dostępna wyłącznie przez oficjalną stronę producenta i ma kosztować 499 dolarów (ok. 2340 zł z VAT).
PCIe 4.0 oraz ray tracing
Kolejną istotną nowością jest fakt, że Radeony serii 5000 będą pierwszymi kartami dla graczy obsługującymi standard PCIe 4.0, który oferuje zdecydowanie wyższą przepustowość niż jego poprzednik. Jednak by móc skorzystać z jego dobrodziejstw, konieczny będzie zakup płyty głównej, która obsłuży wspomnianą technologię. Można przyjąć, że jeśli będziemy chcieli wyciągnąć maksimum z nowych procesorów i kart graficznych od AMD, to będziemy skazani na zakup płyty głównej opartej na chipsecie X570.

A teraz zagadka – gdzie sprzętowe wsparcie ray tracingu? AMD nabiera wody w usta w tej kwestii. Oznacza to, że najprędzej możemy spodziewać się takich rozwiązań w kolejnej generacji kart opartych na architekturze RDNA, a na razie będziemy musieli zadowolić się śledzeniem promieni wykorzystującym zwykłe shadery. „Czerwoni” zapowiedzieli, że nadchodzące konsole PS5 oraz Xbox Scarlett, wykorzystujące układy Navi, będą wspierały tą technologię.