autor: Łukasz Szliselman
Zenimax Media pozywa Oculus VR – sprawa trafi do sądu
Twórcy Oculus Rift zostali oficjalnie pozwani przez firmę Zenimax Media o nadużycie praw autorskich związanych z technologią do wirtualnej rzeczywistości. Oculus VR, na czele z Palmerem Luckey'em, zamierza się bronić.
Gdy w grę wchodzą duże pieniądze, często dochodzi do sporów
Wygląda na to, że dla firmy Zenimax Media czas na prośby i groźby minął. Właściciel studia id Software złożył pozew sądowy przeciw firmie Oculus VR i jej założycielowi Palmerowi Luckey’owi za nadużycie tajemnic handlowych związanych z technologią do rzeczywistości wirtualnej oraz naruszenie własności intelektualnej i praw autorskich. Jakby tego było mało, Luckey’a oskarża się o złamanie kontraktu, bezpodstawne wzbogacenie się i nieuczciwą konkurencję. Oskarżyciel twierdzi, że na mocy umowy poufności twórcy Oculus Rift otrzymali od Zenimax wartościowe informacje, niezbędne do produkcji urządzenia. Wyjawianie ich lub sprzedaż stronom trzecim – w tym wypadku zakup Oculus VR przez Facebook – byłoby pogwałceniem prawa.
Pozwany nie zamierza jednak poddać się bez walki, o czym pisze serwis CNET. Przedstawiciele Oculus VR zapewniają, że roszczenia te są zupełnie bezpodstawne, a ich okulary do wirtualnej rzeczywistości nie korzystają z jakiejkolwiek technologii należącej do Zenimax, w związku z czym firma zamierza podjąć obronę prawną.
Palmer Luckey i Michael Abrash z Oculus VR
Sprawa rozgorzała parę tygodni temu, kiedy to Zenimax oskarżyło pracującego dla Oculus VR Johna Carmacka o kradzież rozwiązania technologicznego, które ten miał stworzyć, gdy jeszcze był zatrudniony w id Software. Firma domagała się wówczas uznania swoich praw i odpowiedniej rekompensaty pieniężnej. Z kolei Oculus VR zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je absurdalnymi. Niestety, sprawa jest jeszcze daleka od finału. Na temat decyzji o wkroczeniu na drogę sądową Zenimax poinformował na swojej oficjalnej stronie. Dokument pozwu w formacie PDF można znaleźć w tym miejscu.