autor: Marek Grochowski
Zapowiedziano grę Yoomurjak's Ring
Firma Private Moon Studios, o której zdążyliśmy już wspomnieć w jednej z dzisiejszych wiadomości, myśli coraz poważniej o podbiciu zachodniego rynku. Węgierska spółka poinformowała właśnie, że zamierza pokazać światu grę Yoomurjak's Ring, produkt, który od momentu swej lokalnej premiery w Święta 2006, nie doczekał się jeszcze debiutu poza granicami rodzimego kraju.
Firma Private Moon Studios, o której zdążyliśmy już wspomnieć w jednej z dzisiejszych wiadomości, myśli coraz poważniej o podbiciu zachodniego rynku. Węgierska spółka poinformowała właśnie, że zamierza pokazać światu grę Yoomurjak's Ring, produkt, który od momentu swej lokalnej premiery w Święta 2006, nie doczekał się jeszcze debiutu poza granicami rodzimego kraju.
Autorzy projektu zdecydowali się jednak na to, by owoc swych prac przetłumaczyć na angielski i, co za tym idzie, zaprezentować go szerszemu gronu odbiorców. Programiści poinformowali ponadto, że w ich dziele dane nam będzie wcielić się w postać młodego, nowojorskiego dziennikarza, który w poszukiwaniu korzeni rodzinnych pokusił się o pierwszą w życiu wizytę na Węgrzech. Po przylocie do miasta Eger bohater spotkał się z pewnym starcem, przyjacielem swego pradziadka. Nowo poznany mężczyzna oświadczył mu, że wskutek wypadku w trakcie prac nad wehikułem czasu przodek naszego podopiecznego - uważany powszechnie za zmarłego – został przeniesiony w przeszłość, do XVI wieku. Prowadzony przez nas śmiałek postanawia zbadać całą sprawę.
Prócz opowiadania historii rozwijającej powyższe wprowadzenie Yoomurjak's Ring pozwoli nam także na przeżycie niemal 25-godzinnej przygody, w czasie której odwiedzimy blisko 200 lokacji i zobaczymy mnóstwo animowanych przerywników o łącznej długości 90 minut. Obecnie twórcy gry starają się znaleźć dla swego tytułu odpowiedniego wydawcę. Od wyboru partnera handlowego uzależniona zostanie decyzja, czy produkt zostanie przetłumaczony w pełni czy może lokalizujący go zespół ograniczy się jedynie do wersji kinowej.