Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 kwietnia 2004, 11:16

Zapowiedzi Hitman: Contracts będą wyświetlane w kinach przed filmem Kill Bill, vol. 2

Eidos Interactive przygotowuje się do solidnej akcji promocyjnej swojego największego, tegorocznego hitu, gry Hitman: Contracts. Oprócz tradycyjnej formy reklamy w postaci plakatów czy krótkich spotów telewizyjnych, firma podpisała stosowny kontrakt na publikowanie trailerów w kinach.

Eidos Interactive przygotowuje się do solidnej akcji promocyjnej swojego największego, tegorocznego hitu, gry Hitman: Contracts. Oprócz tradycyjnej formy reklamy w postaci plakatów czy krótkich spotów telewizyjnych, firma podpisała stosowny kontrakt na publikowanie trailerów w kinach, dokładniej przed nowym filmem Quentina Tarantino, zatytułowanym Kill Bill, vol. 2, który wejdzie na ekrany już 23 kwietnia.

Takie posunięcie nie powinno nikogo dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę inne formy reklamy, w jakie Eidos zainwestował już dawno. Firma przygotowała aż cztery różne spoty telewizyjne, trwające od 15 do 30 sekund, które od tygodnia mogą podziwiać widzowie na zachodzie. Poza tym, amerykańscy miłośnicy radia, będą atakowani przez dwa miesiące reklamami, które już ukazują się w trakcie programu Howard Stern Show. Eidos uderzył też wprost do czytelników popularnych magazynów: FHM, Blender, Penthouse czy Stuff, gdzie zadebiutowały jednostronicowe zapowiedzi gry. Czasopisma poświęcone elektronicznej rozrywce to w porównaniu z powyższym tylko niezbędna konieczność.

Hitman: Contracts, którego premierę zaplanowano na trzydziestego kwietnia, po raz kolejny pozwoli wcielić się graczowi w rolę płatnego mordercy, Agenta 47. Program wyprodukowany jak zwykle przez Io Interactive ma być dużo bardziej mroczny i drastyczny niż poprzednie odsłony serii. Akcja gry rozpoczyna się w momencie, gdy nasz bohater trafia do jednego z paryskich hotelów z raną postrzałową. W wyniku wycieńczenia, wysokiej gorączki i działania przeróżnych prochów uśmierzających ból, którymi się naszpikował, nawiedzają go różne wizje z przeszłości i halucynacje. Program składa się z dwunastu rozbudowanych misji skonstruowanych w identyczny sposób jak to miało miejsce w dwóch pierwszych Hitmanach, tzn. w każdej mamy kilka różnych celów oraz wiele dróg prowadzących do ich osiągnięcia. Owe misje toczą się w zróżnicowanych otoczeniach umiejscowionych na terenie całego globu ziemskiego, m.in. w Rumunii, w Hong Kongu, na Syberii, w Wielkiej Brytanii, czy Francji. Asortyment wszelkiego rodzaju środków zadawania bólu jakie nasz zabójca może użyć zwiększył się i teraz składa się z ponad 30 broni palnych oraz licznych broni przeznaczonych do walki wręcz (w tym kije bilardowe, miecze, haki używane w rzeźniach, czy garota).

Więcej informacji na temat Hitman: Contracts znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier .

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej