Xbox One - 5 mln konsol wysłanych do sklepów
"Wysłane do sklepu" to nie to samo co "sprzedane". Skoro takie dane zaczyna podawać Microsoft, to wcale nie znaczy, że jest bardzo dobrze, raczej, że dzieje się coraz gorzej.
Wystarczy powiedzieć, że PS4 od Xbona różni się tym, że jest konsolą do gier. Tyle w temacie tego "cuda".
Nie ma żadnej pewności, że sony nie podaje tego samego, czyli konsol wysłanych do sklepów, bo wysłanie do sklepu to już de facto sprzedaż ze strony m$ czy sony.
Tylko, że PSki znikają z półek chwilę po tym jak się pokażą a Xboxy leżą miesiącami. Przynajmniej tu gdzie mieszkam.
akurat uwiężę temu młodemu człowiekowi na zdjęciu, że tak kocha swego X1. Ta dzisiejsza młodzież zepsuta jest i materialiści, zapłacili za te foto i tyle. Tulić się do kartonu głupota
@kaszanka9
Na początku marca firma Sony Computer Entertainment informowała o nieco ponad 6 milionach egzemplarzy wspomnianego urządzenia w rękach nabywców, natomiast wczoraj japoński gigant pochwalił się, że do 6 kwietnia bieżącego roku sprzedaż jego głównej platformy sprzętowej wzrosła do 7 milionów sztuk z haczykiem.
We wczorajszym newsie pisało że w rękach nabywców czyli realne 7 baniek w domach graczy. Źle nie jest, z Xboxem też niekiepsko.
kaszanka9- myślę, że ryzyko wpadki, spowodowanej kłamstwem, jest zbyt duże dla wizerunku firmy, dlatego Microsoft podaje ilość wysłanych egzemplarzy, oczywiście pieniądze też z tego mają, ale bez ludzi opłacających golda prędzej czy później będą na minusie, tak jak Sony.
Hurra optymistyczny news, ze az zal czytac. Rzeczywiscie wielki sukces, sony sprzedalo 7mln a oni ledwo wyslali 5mln do sklepow. PS4 sprzedawalo sie najlepiej w marcu w USA, to tez wypadaloby podac a nie tylko wartosc ile gier poszlo.
Jednym slowem nikt tego gowna nie chce.
Gówno nie gówno, konkurencja musi być i to jak najsilniejsza, bo w przeciwnym razie Sony nie byłoby już takie milusie, będąc monopolistą.
@S.c.R:
Ostatnim razem, gdy byli monopolistą raczej nikt nie narzekał. Piszę o Playstation 2.
Ich pozycja miała jednak negatywny wpływ na następną konsolę. Ale ogólnie czasy PS2 były dobre.
I tak multi jest już płatne na ps4. Strach myśleć co dalej. Po sukcesie ps2 na przesadzonej pewności siebie się przejechali, zobaczymy jak pójdzie im to teraz.
Ich pozycja miała jednak negatywny wpływ na następną konsolę
W sensie słaby start?
Dla mnie zdecydowanie wygrywa PS3 ze względu na gry.
PS2 to czasy świetności bijatyk czy japońskich gierek ala Final Fantasy za którymi nie przepadam.
Na PS3 jest o wiele więcej ciekawych exclusivów
Naughty Dog, Insomaniac czy nawet Sucker Punch jak dla mnie nie istniało na PS2 bo robili jakieś gry dla dzieci.
Guerilla Games pokazała dopiero przy Killzonie 2 że potrafi robić dobre fpsy (jedynka niezbyt udana)
Na PS2 były dwie części God of War ale przeniesiono je na PS3 + dwie nowe odsłony
Dodatkowo jeszcze doszło Quantic Dream
Jedynie (oprócz god of war) Shadow of The Collosus i Ico. Trochę mało
Wg. mnie konsola stała się po prostu dużo bardziej europejska ;)
W sensie słaby start?
W sensie, że nic nie muszą, a wszyscy kupią.
Dla mnie zdecydowanie wygrywa PS3 ze względu na gry.
jesteś graczem tej generacji, nie rozumiesz tamtych czasów.
[14]
Sorry ale to ps2 miało większą i bardziej rozbudowaną bibliotekę tytułów. Ciężko się z tym kłócić.
Co do ps3 to juz nikt nie pamiętam początków? Zabójcza cena, liczenie, że studia robiące gry na ps2 bez problemu zaczną robić gry na ps2 itd.
Podejście Sony do wszystkiego, że skoro wygrali tamta generację, wszyscy klękną i będą robic gry, sprzęt się sprzeda w gigantycznych nakładach przy zaporowej cenie bo to Sony... Niestety przeliczyli się.
Ps2 to ponad 150mln sprzedanych konsol, 1,5 miliarda sprzedanych gier, około 11 tysięcy wydanych tytułów. To wszystko sprawiło że Sony się rozbestwiło. Nie mnej to była najlepsza konsola w historii gier.
alpha_lyr [8] https://www.gry-online.pl/newsroom/xbox-one-5-mln-konsol-wyslanych-do-sklepow/komentarze/zd14ac4?N=1#post0-13206761
Wiesz, są rzeczy, których w żaden sposób nie sprawdzisz, może i mają 7 mln u końcowego odbiorcy, a może i nie do końca, nie mówię, że im nie wierzę, zwłaszcza, że to jakoś nie jest aż tak ważne, ale jednak trzeba pewne rzeczy przyjmować z dystansem.
BloodPrince [9] https://www.gry-online.pl/newsroom/xbox-one-5-mln-konsol-wyslanych-do-sklepow/komentarze/zd14ac4?N=1#post0-13206763
Zasadniczo tak czy inaczej, tu i ówdzie naginają prawdę, nie tylko oni zresztą, w tym wypadku akurat nie widzę na czym by mogli stracić nawet jakby kłamali, takie coś trudno udowodnić jakby oszukali o 1-2 mln.
A nawet w przypadku wykrycia, ok kłamali, ci co kupili raczej nie oddadzą, ci co chcą kupić raczej nadal kupią, wiadomo kiepski PR, m$ kłamie, ale w tej branży co chwilę ktoś kłamie. No, ale jak pisałem nie jest to aż tak ważne, więc po co mają kłamać.
[14]
Oczywiście, że masz rację. Jak gra kolorowa z kreskówkową grafiką to od razu dla dzieci(Sly Cooper, Jak & Daxter). Tak samo, jak Nintendo. Chłopie pod względem mechaniki to cuda od QD i samograje Uncharted bardziej nadają się dla dzieci, niż te ładne i wymagające platformówki. Poza tym na PS2 miałeś Silent Hill 2,3; serie Fatal Frame, pierwsze DMC. PS3 to przede wszystkim multiplatformy.
jesteś graczem tej generacji, nie rozumiesz tamtych czasów.
Rozumiem tamte czasy bo sam zacząłem grać w 2004 roku na PC.
Problem dla mnie jest taki, że tytuły które mnie wówczas interesowały wychodziły głównie na PC.
Kto tam kiedyś grał w fpsy na konsoli czy nawet tpsy ;)
Nigdy nie kręciły mnie Bernałty, Tekkeny, Final Fantasy czy Devil May Cry.
Większość tych serii upadła albo zanotwała znaczny regres na konsolach następnej generacji (czyt ps3 i 360), ale ja mam osobiście te serie w poważaniu. Na dodatek coraz modniejsze stały się konwersje z konsol, więc serii typowo konsolowych zrobiło się trochę mniej.
Poza tym na PS2 miałeś Silent Hill 2,3;
Na PC też było
PS3 to przede wszystkim multiplatformy.
Chyba z księżyca spadłeś. God of War 3, Wstąpienie, Last of Us, Uncharted 1,2,3, Heavy Rain, Beyond Two Souls, Killzone 2, 3, Resistance 1,2,3, Gran Turismo 5,6, Journey, Infamous 1-2, MGS 4
To tyle jeśli chdzoi o tytyły które mnie interesują, a są jeszcze jakieś Rachety, Yakuzy, Mag, Haze, Heavnly Sword, Lair, SOCOM, Little Big Planet, Twisted metal. I wiele wiele więcej
Jak gra kolorowa z kreskówkową grafiką to od razu dla dzieci
No to tematyka dziecięca. Ja już mam tyle lat, że jakoś nie widzę siebie grającego w Raymana, tak samo nie oglądam już bajek, co kto lubi.
Po prostu dawniej gry pecetowe, a konsolowe były praktycznie zupełnie inne. Teraz jakoś nie czuję tej różnicy.
Z tamtej generacji najbardziej kreciło mnie Black, God of War 1-2, Shadow of the Collosus.
remake Shadow of the Colosuss - 1080p 30fps (bo wystarczy, to nie first person shooter) i jazda. Marzenia :)
Xbox One jest do dostanie ciągle w Day One Edition. Jak sama nazwa wskazuje to wersja z dnia premiery. :D
Rozumiem tamte czasy bo sam zacząłem grać w 2004 roku na PC.
Lepiej późno niż wcale.
Ja całą tą przemijającą właśnie generacje traktuje już jako nowoczesny trend. Mało w nich własnej osobowości, konsole głównie do multiplatform, do kotletów, do corocznych gier z serii FIFA i CoD. Gdyby nie te kilka perełek to chyba zostałbym już dawno przy Nintendo.