Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 lutego 2024, 11:10

autor: Kamil Kleszyk

Wysoko oceniane RPG idzie śladem Baldur's Gate 3. Twórcy Colony Ship stawiają na długofalowy rozwój

RPG Colony Ship otrzymało pierwszą w tym roku aktualizację. Twórcy gry zapowiedzieli też kolejne usprawnienia. Regularny rozwój ma bazować na opiniach graczy.

Źródło fot. Iron Tower
i

Do taktycznego RPG-a Colony Ship powędrowała pierwsza w tym roku aktualizacja. Z informacji przekazanych przez studio Iron Tower wynika, że kluczowym aspektem patcha są rozmowy pomiędzy członkami drużyny – oprócz dodania nowych rozbudowano również te dotychczasowe.

Deweloperzy pochylili się również nad wieloma innych kwestiami. W efekcie:

  1. poprawili grafikę „w kilku obszarach”;
  2. ulepszyli wpisy do dziennika;
  3. wprowadzili drobne zmiany w balansie rozgrywki;
  4. dodali nowe ulepszenia implantu;
  5. wyeliminowali liczne błędy i literówki;
  6. zoptymalizowali silnik.

Poza tym Iron Tower zapowiedziało, że na przestrzeni całego 2024 roku Colony Ship otrzyma kolejne poprawki, które mają być skutkiem dokładnej analizy reakcji społeczności. Podejście to przywodzi na myśl politykę Larian Studios w stosunku do Baldur’s Gate 3. Belgijscy deweloperzy również ulepszają swoje dzieło długofalowo w oparciu o opinie graczy.

Colony Ship, które w wersji 1.0 zadebiutowało w listopadzie zeszłego roku (wcześniej przez dwa i pół roku tkwiło we wczesnym dostępie), zostało ciepło przyjęte przez graczy. Na Steamie tytuł otrzymał dotychczas 1970 opinii, z czego 87% to recenzje pozytywne.

Warto też wspomnieć, że RPG dostępne jest teraz na platformie Valve w promocyjnej cenie. Do 26 lutego tytuł możemy zakupić za 138,74 zł (standardowa cena to 184,99 zł).

  1. Recenzja gry Colony Ship – czas na dekadencję w kosmosie
  2. Colony Ship – oficjalna strona

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej