Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lutego 2024, 17:00

autor: Kamil Kleszyk

Współtwórca Call of Duty: Black Ops założył własne studio. Chce na nowo zdefiniować przygodowe gry akcji AAA

Na mapie międzynarodowego gamedevu wyrósł nowy gracz. BulletFarm to studio założone przez weterana serii Call of Duty, Davida Vonderhaara.

Źródło fot. BulletFarm / Activision Blizzard
i

W czasach, gdy zwolnienia w zasłużonych zespołach deweloperskich stały się niemal codziennością, do życia wciąż powoływane są nowe ekipy. Jednym z takich branżowych świeżaków jest studio BulletFarm, na czele którego stanął David Vonderhaar.

Ów amerykański twórca najbardziej powinien być znany fanom Call of Duty. Podczas swojej 18-letniej przygody ze studiem Treyarch brał on czynny udział w pracach nad wieloma tytułami z cyklu, m.in. był reżyserem ds. projektu trybu online w CoD: Black Ops. Dopiero w zeszłym roku Vonderhaar zdecydował się odejść na – jak się okazuje – bardzo krótką emeryturę.

BulletFarm to studio, które stara się na nowo zdefiniować, co to znaczy tworzyć w przygodowe gry akcji i w nie grać.

Produkowanie nowych gier całkowicie od zera to żmudne zajęcie. Poświęcamy czas na tworzenie atrakcyjnych doświadczeń, kreowanych przez rzemieślników, którzy są dumni ze swojej pracy i są jej właścicielami. Nasze gry będą powstawały w rozsądnym czasie i za sprawą odpowiedniej liczby deweloperów.

Wierzymy, że gameplay powinien być dostarczany wraz z grą, a nie z przepustkami bojowymi. Nie będziemy wydawać gier co roku. Nasze dzieła to samodzielna rozrywkowe pozycje przeznaczone do zabawy ze znajomymi – tak reklamują siebie deweloperzy na oficjalnej stronie studia.

Co ciekawe, ekipa z BulletFarm nie zamierza marnować czasu i już pracuje nad swoją pierwszą produkcją. Z informacji zamieszczonych na witrynie twórców dowiadujemy się, że będzie to „wykorzystująca Unreal Engine 5 ambitna gra AAA osadzona w oryginalnym uniwersum i kładąca nacisk na rozgrywkę kooperacyjną”.

BulletFarm i jego firma-matka, NetEase Games, zapewniają, że tajemniczy projekt będzie „bardziej intymnym i przystępnym doświadczeniem, oferującym jednocześnie świeże spojrzenie na rozgrywkę pierwszoosobową”.

Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać kolejnych informacji na temat rozwijającego się projektu.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej