autor: Tomasz Wróblewski
WCG 2005 – gospodarz wybrany
Aż trudno uwierzyć, że udział w imprezie, która wystartowała w 2000 roku pod nazwą World Cyber Challenge (obecnie znana jako World Cyber Games), jest dziś marzeniem większości graczy. Gigantyczny festiwal elektronicznego sportu przez pierwsze trzy lata zmonopolizowany był przez Koreańczyków. Od tegorocznej edycji zorganizowanej w San Francisco o prawa do przyjęcia e-sportowców u siebie, miasta na całym świecie walczą niemalże jak o Olimpiadę. Komitet organizacyjny ogłosił właśnie, na jaką metropolię padł wybór tym razem.
Aż trudno uwierzyć, że udział w imprezie, która wystartowała w 2000 roku pod nazwą World Cyber Challenge (obecnie znana jako World Cyber Games), jest dziś marzeniem większości graczy. Gigantyczny festiwal elektronicznego sportu przez pierwsze trzy lata zmonopolizowany był przez Koreańczyków. Od tegorocznej edycji zorganizowanej w San Francisco o prawa do przyjęcia e-sportowców u siebie, miasta na całym świecie walczą niemalże jak o Olimpiadę. Komitet organizacyjny ogłosił właśnie, na jaką metropolię padł wybór tym razem.
Chung Dong-chea i Yun Jong-yong, czyli szefowie WCG i Samsunga zdecydowali, iż World Cyber Games 2005 rozegrane zostanie w Singapurze. Dawna brytyjska kolonia zwyciężyła z takimi miastami jak: Mediolan, Hannover i Taipei. O zwycięstwie maleńkiego państwa zadecydowało to, że jest ono centrum światowego biznesu, kultury oraz edukacji, a to wszystko pasuje do wizerunku WCG 2005. Ważne było także zaplecze informatyczne, które w tym rejonie jest bardzo wysoko rozwinięte.
W turnieju, mającym się rozpocząć 6 października w San Francisco, weźmie udział około 700 zawodników z 64 krajów. W Singapurze liczba e-sportowców może wzrosnąć nawet do 800. Drodzy politycy, a może by tak trochę się przyłożyć i zamiast starań o EXPO, spróbować zorganizować w Polsce World Cyber Games 2006 lub chociaż 2007?