Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 2 grudnia 2013, 18:24

autor: Piotr Doroń

Warhammer 40,000: Storm of Vengeance zapowiedziane. Rośnie konkurencja dla Heroes of Order and Chaos

Warhammer 40,000: Storm of Vengeance to tytuł nowej gry mobilnej studia Eutechnyx, kojarzonego dotąd głównie z wyścigami (przede wszystkim cykl NASCAR). Produkcja, powstająca przy udziale licencjodawcy – firmy Games Workshop, zostanie wydana wiosną 2014 roku na smartfonach i tabletach z systemami iOS oraz Android, a także na komputerach PC.

Warhammer 40,000: Storm of Vengeance to tytuł nowej gry mobilnej studia Eutechnyx, kojarzonego dotąd głównie z wyścigami (przede wszystkim cykl NASCAR). Produkcja, powstająca przy udziale licencjodawcy – firmy Games Workshop, zostanie wydana wiosną 2014 roku na smartfonach i tabletach z systemami iOS oraz Android, a także na komputerach PC.

Obecnie nie dysponujemy zbyt wielką liczbą szczegółów na temat gameplay’owej warstwy Warhammer 40,000: Storm of Vengeance. Póki co wiemy, że tytuł ma stanowić konkurencję dla Heroes of Order and Chaos firmy Gameloft – produkcji inspirowanej takimi pecetowymi hitami jak Dota II czy League of Legends.

Akcja Warhammer 40,000: Storm of Vengeance zostanie osadzona na planecie Piscina IV, w czasach, gdy setka Kosmicznych Marines z zakonu Dark Angels (dowodzeni przez Beliala) toczyła ciężkie boje z Orkami (na ich czele Ghazghkull Thraka). Gracze uzyskają możliwość wcielenia się w obie strony konfliktu – zadaniem Kosmicznych Marines będzie obrona planety przed wrogiem, natomiast Orkowie podejmą próbę jej unicestwienia.

Nie jest to pierwsza zapowiedziana gra na licencji Warhammera 40,000, która zawita na urządzenia mobilne w najbliższym czasie. Niedawno ogłoszono m.in. Warhammer 40,000: Space Wolf, czyli karciankę na systemy iOS i Android, a także konwersję pecetowej strategii turowej Space Hulk (zagrają posiadacze iPadów).

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej