War of the Roses - test na notebooku ASUS R500V
Testujemy grę War of the Roses na notebooku ASUS R500V.
War of the Roses to gra o wysokich wymaganiach sprzętowych. Ciekawiło nas zatem, jak poradzi sobie z nią słabszy z naszych notebooków.
Po dokładny opis gry odsyłamy do jej testu na notebooku ASUS G75V.
MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: Dual Core 2.4GHz
Pamięć RAM: 4 GB
Karta grafiki: GeForce 9800 lub lepsza
System operacyjny: Windows Vista , Windows 7
REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: Quad Core
Pamięć RAM: 4 GB
Karta grafiki: GeForce 460 lub lepsza
System operacyjny: Windows Vista , Windows 7
Wymagania są jak widać wysokie. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS R500V ma procesor Intel Core i5 3210QM 2.5 GHz, 6 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GT 630M z 2 GB pamięci.
Ustawienia niskie, rozdzielczość 1280 x 720
Świadom wysokich wymagań gry testowanie rozpocząłem od ustawień niskich w rozdzielczości 1280 x 720. Na takich opcjach notebook poradził sobie wyśmienicie i najniższy zanotowany wynik wyniósł 39 klatek na sekundę.
Ustawienia średnie, rozdzielczość 1366 x 768
Gorzej było na ustawieniach średnich w rozdzielczości 1366 x 768. Na takich opcjach silnik potrafił już schodzić poniżej 30 klatek na sekundę i było to widoczne gołym okiem. Mimo to w najgorszym razie wyświetlane było 27 FPS-ów, co nie jest wartością idealną, ale jednocześnie nie przeszkadza w zabawie. Na ustawieniach średnich dało się wiec przy odrobinie uporu spokojnie grać.
Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768
Konfiguracja notebooka okazałą się natomiast zdecydowanie zbyt słaba na ustawienia wysokie. Przy nich silnik regularnie schodził poniżej 25 klatek na sekundę i zdarzały się nawet spadki poniżej 20 FPS-ów. Gra wyraźnie chrupała i rozgrywka nie sprawiała frajdy.
Podsumowanie
War of the Roses okazało się wymagającą grą. Na ustawieniach wysokich notebook ASUS R500V nie był w stanie sobie poradzić z tym tytułem. Przyzwoicie natomiast wypadł na średnich, a na niskich dało się grać bez żadnego problemu.
W galerii podpiętej pod tym testem wgrałem dla Was obrazek pokazujący różnice między poszczególnymi poziomami detali.