autor: Krzysztof Bartnik
Vanguard - wirtualna współpraca weterana II WŚ oraz agentów CIA i KGB
„Dla tych, którzy uwielbiali Half-Life, Deus Ex, Men in Black oraz X-Files” - trzeba przyznać, iż programiści z zespołu developerskiego Galilea Games potrafią skutecznie zapowiedzieć swoje najnowsze dzieło, pt. Vanguard Project. W dużym skrócie: będzie to rozbudowana gra action-adventure, w której wcielimy się w postać weterana wojennego Johna Doe.
„Dla tych, którzy uwielbiali Half-Life, Deus Ex, Men in Black oraz X-Files” - trzeba przyznać, iż programiści z zespołu developerskiego Galilea Games potrafią skutecznie zapowiedzieć swoje najnowsze dzieło, pt. Vanguard Project. W dużym skrócie: będzie to rozbudowana gra action-adventure, w której wcielimy się w postać weterana wojennego.
Scenariusz programu przeniesie graczy do Stanów Zjednoczonych w 1957 roku, kiedy to prowadzony przez nas bohater zostanie wplątany w ogólnoświatową aferę związaną z projektem sztucznego satelity Vanguard (z kolei całość będzie w jakiś sposób połączona z tajnymi misjami, jakie John Doe* wykonywał podczas II wojny światowej na obszarze Normandii). Sprawa będzie jednak na tyle poważna, iż do działania włączą się agenci amerykańskiego CIA oraz rosyjskiego KGB, działający pod wspólnym dowództwem...
Niestety, oprócz pełnego trójwymiaru i dużej interaktywności z napotkanymi postaciami, studio Galilea Games nie ujawniło więcej informacji odnośnie Vanguard Project. Mocno ogólna data premiery: 2005.
*takim mianem określani są mężczyźni o bliżej nieokreślonej tożsamości.