Prezes Ubisoftu przeprasza pracowników za kontrowersyjny apel
Prezes firmy Ubisoft miał przeprosić pracowników za treść e-maila, który rzekomo został opacznie zrozumiany. Nie uspokoiło to jednak nastrojów.
Yves Guillemot przeprosił pracowników Ubisoftu za niedawne oświadczenie. Według serwisu Kotaku tak rozpoczęło się dzisiejsze wewnętrzne spotkanie w formie sesji pytań i odpowiedzi zorganizowane przez francuskiego wydawcę po niefortunnym e-mailu prezesa do deweloperów zatrudnionych przez firmę, wysłanym w ubiegłym tygodniu.
Niedawna wiadomość Guillemota do pracowników została przyjęta chłodno, bo – zdaniem reprezentantów związku zawodowego Solidaires Informatique – dyrektor generalny Ubisoftu nie tylko nie docenił dotychczasowych wysiłków swoich podwładnych, ale de facto obarczył ich winą za ostatnie problemy firmy.
Na początku dzisiejszego spotkania Guillemot miał przeprosić nie tyle za swoje słowa, ile za to, jak je odebrano. Rzekomo nie chodziło mu o zrzucenie odpowiedzialności na pracowników, lecz podkreślenie, że „potrzebuje ich talentu oraz energii”, a to on oraz zarząd Ubisoftu muszą zainicjować działania mające na celu „stworzenie warunków, które pozwolą na odniesienie wspólnego sukcesu”.
Według Kotaku nie wszyscy deweloperzy uwierzyli w te deklaracje. Dalsza część spotkania również nie uśmierzyła ich obaw, zwłaszcza członkowie zarządu w ogóle nie poruszyli kwestii niedawnej zapowiedzi strajku (przynajmniej nie bezpośrednio), o której pisaliśmy wczoraj. Ponadto Guillemot niejasno odniósł się do sprawy potencjalnych zwolnień.
Informacje Kotaku potwierdzają także, że Ubisoft zamierza się skupić na swoich flagowych markach, takich jak Assassin’s Creed, Far Cry oraz gry sygnowane nazwiskiem Toma Clancy’ego. Tłumaczyłoby to skasowanie kilku nowych gier, do których – jak twierdzi informator Tom Henderson – dziś miał dołączyć Project Q zapowiedziany w zeszłym roku.
Może Cię zainteresować: