„Tylko psy usłyszą różnicę”. Gry na konsole i high-endowe PC wyglądają podobnie, twierdzi były szef Sony Interactive...
On mówi o przeciętnych graczach na konsolach, którzy chcą tylko chwilę pograć i zapomnieć o otaczającym świecie. Faktycznie oni nie zwrócą uwagi na różnice w taki sposób. Jednak już zwyczajny gracz, który dostaje tą różnice w wydajności i jakości to nagle zaczyna mu doskwierać brak tego na konsoli. Przykładowa awantura o brak 60fps na konsoli w danej grze chociaż kiedyś takiego problemu nie było. To tak jak byś jeździł tanim autem i nagle kupił sobie drogie i luksusowe. Wcześniej też nie miałeś problemu a teraz nie wrócisz już do tego taniego.
Layden chyba po weekendzie jeszcze nie wytrzeźwiał, stek bzdur. Konsola zawsze będzie poniżej PC, jakość to tylko komputer
jedyna dla mnie roznica to klatki na sekunde ale w dzisiejszych czasach na nowych konsolach praktycznie kazda gra dziala w 60 fpsach, co jak co na konsoli mi sie gra wygodniej jak na kompie nie wiem czemu ale jakos wole wygodnie rozlozyc sie na kanapie z padem w reku, kiedys ta sama taktyke probowalem nawet na komputerze ale jakos nie czuje tego czegos hehe tak czy siak jakbym mial do wyboru ogrywac nowy tytul na kompie na na konsoli wole pograc na konsoli
Ja patrzę na te szczegóły które widać gołym okiem, a przy pc siedzisz bliżej to dostrzegasz więcej. Czystość grafiki, szczegółowość, więcej detali i ilość fps jest dla mnie priorytetem (no i grywalność, wiadomo).
Czy wsiądziesz do Poloneza czy Mercedesa, co za różnica. Tu kierownica, tam kierownica. Nie dość że gry wyglądają lepiej, mogą być modowane by grało i wyglądało jeszcze lepiej plus, nie jest się ograniczonym do 60fpsów co robi kolosalną różnice. Stevie Wonder by nawet zauważył różnice, co z wami?
Gier gdzie te różnice są jako tako widoczne jest naprawdę bardzo mało ponieważ mało kto ryzykuje robienie gier na pc jako wiodącą platformę. Tutaj kudos dla CDPR bo w CP2077 tą różnicę chyba widać najlepiej z wszystkich dużych gier. Jak ktoś składa mocny pc to pierwsza gra jaka przychodzi do głowy, żeby zobaczyć efekt nowych podzespołów. Ale też przez hejt jaki był na premierę pewnie Wiedźmin 4 będzie już robiony z myślą o konsolach a pc standardowo dostanie ostrzejsze tekstury i tyle.
Ostrzejsze tekstury, więcej detali, zasięg rysowania, brak mydła, ilość fps.
"Wiedźmin robiony z myślą o konsolach"
Taa, chyba PS6 albo będzie nieźle okrojony graficznie na tych plastikach odpustowych.
Zanim wypusczą W4 to bebechy z konsoli ile będą lat miały na karku? 7,8? Na pro coś tam dodają i tak nigdy PCetow nie dogonią, najlepsza wersja gry będzie na PeCecie
Prawie robi wielką różnicę. Ale "potrzebujemy jednego systemu operacyjnego, który znalazłby się na każdym z tych urządzeń" to dopiero wolny łynek...
Im bardziej wymagająca gra tym większa przewaga graficznie i w płynności na korzyść PC. Na dodatek możemy wycisnąć z gier jeszcze więcej dzięki modom i grzebaniiu w plikach ini podnosząc jakość grubo powyżej vanilla.
Tylko zakompleksione konsoilarze mogą se wmawiać, że różnica jest marginalna.
Najmocniejsza konsola czyli ps5 pro jest nadal żartem, co widać nawet na porównaniu byłego exclusive vs PC czyli spiderman 2.
I ten "ulepszony RT" XD
A gdzie temu do jakości najbardziej wymagających i najładniejszych gier lmao
https://www.youtube.com/watch?v=IkpavMaN7y4&t=616s&ab_channel=ElAnalistaDeBits
Jak ktoś gra tylko w najnowsze gry AAA to mu konsola wystarczy, ale wszelkie starsze gry z poprzednich lat, strategie, symulatory i masa pomniejszych gier oraz mody to tylko PC.
On mówi o przeciętnych graczach na konsolach, którzy chcą tylko chwilę pograć i zapomnieć o otaczającym świecie. Faktycznie oni nie zwrócą uwagi na różnice w taki sposób. Jednak już zwyczajny gracz, który dostaje tą różnice w wydajności i jakości to nagle zaczyna mu doskwierać brak tego na konsoli. Przykładowa awantura o brak 60fps na konsoli w danej grze chociaż kiedyś takiego problemu nie było. To tak jak byś jeździł tanim autem i nagle kupił sobie drogie i luksusowe. Wcześniej też nie miałeś problemu a teraz nie wrócisz już do tego taniego.
Mentalnosc ogorka. Jak tak dalej pojdzie to Nintendo bedzie mial zaraz monopol na gry na konsole...
Proponuję porównać chociaż Plage Requiem - tryb wydajności na konsolach vs PC ze średniej półki...PRZEPAŚĆ. Gość ewidentnie nie powinien udzielać się po pijaku. Różnice w cenie tych sprzętów nie biorą się z tyłka.
Do Kolegów powyżej, nie kupujcie mu haj endowego kąkutera. Gość przeżyje taki szok że dostanie jednocześnie zawału i udaru.
W latach 90 kiedy na PSX gry latały w 60 klatkach na premierę konsoli na pecetach w 20 to oczywiście o klatkach była cisza ze strony pececiarzy. Wtedy liczyły się gatunki gier: Na pecetach mamy symulatory i strategie a nie jakieś odmóżdżacze. Gracze pecetowi zawsze byli zabawni z tą swoją wyższością.
Tak, 25 lat temu konsole były wydajniejsze, a przynajmniej gry na nich były technicznie lepsze od pecetowych. Natomiast te czasy szybko minęły i niewiele po tym okresie losy się odwróciły.
To musi być jeden z tych geniuszy, według których oko nie widzi różnicy pomiędzy 30fps a 60fps
Ta, widzialem Tlou 2 na PC i wersja na PS5 wyglada na jej tle jak gra sprzed 5 lat