autor: Ignacy Ziarkiewicz
Miliony dawek szczepionek dla Tajwańczyków dzięki dwóm koncernom technologicznym
Dwa koncerny technologiczne kupiły 10 milionów dawek szczepionek dla Tajwańczyków. Czy to zapowiedź końca kryzysu z dostępem do nowej technologii?
Pandemia trwa w najlepsze, więc rządy państw na całym świecie zachęcają swoich obywateli, żeby się szczepili. Natomiast na Tajwanie jest trochę inaczej – tam w imieniu władz szczepionki kupują dwa ważne koncerny technologiczne – TSMC i Foxconn.
Liczba zarażonych w tym państwie trzymała się względnie niskiego poziomu od początku pandemii aż do kwietnia 2021 roku, gdy zaczęło szybko przybywać potwierdzonych zakażeń – wtedy rząd wprowadził nowe obostrzenia. Jednak na razie tylko 14% populacji jest zaszczepione, a to nie wystarczy, żeby szybko znieść wdrożone restrykcje. Szansą na powrót do normalności dla obywateli Tajwanu są szczepionki, które zakupiły obie korporacje – dzięki nim dawek starczy nawet dla 40% całej 24-milionowej populacji Tajwanu. Jest to ogromna ilość za wielkie pieniądze, ale przedstawiciele koncernów dobrze wiedzą, co robią.
Rozwój epidemii na Tajwanie mógłby spowodować jeszcze większy kryzys finansowy i uniemożliwić dalsze, sprawne działanie tym firmom, dlatego zatrzymanie pandemii po prostu leży w ich interesie. W ich zakupie może być też korzyść nawet dla nas - gdy szczepienia wejdą w życie, a koncerny będą działać z większą sprawnością, może to dobrze wróżyć całej branży. Czy na horyzoncie jawi się koniec albo chociaż zmniejszenie problemów z dostępnością elektroniki? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.