Trzy udane, choć mało znane mobilne symulatory
W najnowszym krótkim przeglądzie gier mobilnych proponujemy zainteresowanie się trzema ciekawymi, choć niezbyt popularnymi symulatorami.
W naszym kolejnym przeglądzie gier mobilnych postanowiliśmy polecić Wam trzy mniej znane, ale mimo to godne uwagi symulatory.
Infinite Flight
W kategorii mobilnych symulatorów cywilnych lotów niepodzielnie rządzi seria X-Plane i niewielu graczy zaprząta sobie głowę szukaniem alternatyw, a szkoda, gdyż wtedy znaleźliby bardzo dobre Infinite Flight. Jest to bowiem idealna produkcja dla osób szukających realizmu i bogatej zawartości, ale jednocześnie nie mających ochoty na czysty hardcore i wysokie ceny za dodatki.
Infinite Flight świetnie sprawdza się jako pierwszy poważny symulator cywilny, mający wprowadzić nowicjuszy w ten gatunek. Gra jest śliczna i rozbudowana – w podstawowej wersji oferuje bardzo dużo, w tym siedemnaście samolotów (kolejne można dokupić w ramach mikropłatności) oraz siedem regionów. Do tego twórcy przygotowali interaktywne lekcje treningowe, pozwalające łatwo i przyjemnie przyswoić sobie podstawowe informacje oraz umiejętności.
- Infinite Flight w App Store (20 PLN)
- Infinite Flight w Google Play (18 PLN)
Astronaut Spacewalk
Osobom chcącym sięgnąć wyżej niż ziemska atmosfera warto polecić Astronaut Spacewalk. Zgodnie z nazwą, gra pozwala na wcielenie się w astronautę spacerującego w pustce kosmicznej. Jego kombinezon wyposażony jest plecak odrzutowy i musimy go wykorzystać do wykonania szeregu trudnych misji, obejmujących głównie prace konserwacyjne i naprawcze.
Autor włożył masę wysiłku w realistyczne odtworzenie tej tematyki. Już samo latanie nie należy do prostych zadań, a do tego trzeba się wykazać precyzją i dużą szybkością, gdyż błędy potrafią się paskudnie zemścić, a ilość tlenu powoduje, że nie mamy czasu na wielokrotne podejścia do każdego problemu. Astronaut Spacewalk to intrygująca propozycja dla osób pragnących zagrać w coś nietypowego, a jednocześnie bardzo wymagającego.
- Astronaut Spacewalk w App Store (8 PLN)
Touchgrind BMX
Nasza ostatnia propozycja jest najbardziej przyziemna. Touchgrind BMX pozwala bowiem zaszaleć na wirtualnym rowerze. Gra jest ładna, ma sporo tras, ciekawy system trików i obszerną zawartość, ale tym, co czyni ją wyjątkową jest tak naprawdę system sterowania.
Do obsługi roweru wystarczą tutaj dwa palce. Jednym z nich kontrolujemy ramę, a drugim kierownicę. Ten system jest niezwykle intuicyjny i po chwili treningu sprawia, że interfejs praktycznie znika, a my możemy swobodnie wykonywać dowolne ewolucje. Jest to więc także ciekawy przykład gry, która nie mogłaby istnieć na platformie bez ekranu dotykowego.
- Touchgrind BMX w App Store (20 PLN)
- Touchgrind BMX w Google Play (za darmo)