autor: Daniel Sodkiewicz
Traitors Gate 2: Cypher na engine Gamebryo
Załoga zdolnych programistów założyła w 1985 firmę o nazwie NDL i rozpoczęła wspaniałą działalność na rzecz świata informatyki – pisanie enginów do gier. Aby przekonać Was do ich umiejętności podam tylko jeden tytuł, w którego silnik 3D maczała swoje programistyczne palce grupka owych szaleńców - Elder Scrolls III: Morrowind ... i wszystko jasne :-)
Załoga zdolnych programistów założyła w 1985 firmę o nazwie NDL i rozpoczęła wspaniałą działalność na rzecz świata informatyki – pisanie enginów do gier. Aby przekonać Was do ich umiejętności podam tylko jeden tytuł, w którego silnik 3D maczała swoje programistyczne palce grupka owych szaleńców - Elder Scrolls III: Morrowind ... i wszystko jasne :-)
Czy pamięta ktoś jeszcze grę Traitors Gate z 2000 roku? Jeżeli nie – to bardzo dobrze, jeżeli tak – niech jak najszybciej o niej zapomni. Była to niestety produkcja zaliczająca się do przedziału z niższej półki i może ona jedynie pogorszyć renomę dobrze zapowiadającej się drugiej części TG. Zostało bowiem ogłoszone, jakoby najnowsze dzieło NDL- engine o nazwie Gamebryo, miało zostać wykorzystane przy tworzeniu gry Traitors Gate 2: Cypher.
DreamCatcher Interactive Inc. zapowiada wspaniałą grę taktyczną, z dużą dawką zwiedzania (aspekt turystyczny ;-)) i intensywnego myślenia. Podczas spacerów z pewnością będzie na czym zawiesić oko – dostępne obecnie screeny nie obfitują co prawda w szczegóły i nie grzeszą super grafiką, jednak ciekawie przedstawiające się smugi światła, łuki, cienie i ogólny klimat rysunków daje dobre wróżby na przyszłość. Trzeba jednak wziąć poprawkę na fakt, że po tym co pokazano na przedpremierowych prezentacjach Dooma 3 i Half-Life 2 trudno jest Nas (graczy) czymś jeszcze zaskoczyć.
Fabuła Traitors Gate 2: Cypher będzie dotyczyć niebezpiecznego wirusa komputerowego, który oczywiście dla dobra całego świata, musi zostać zniszczony. Dość nietypowe jest natomiast samo miejsce akcji – starożytny Babilon. Co ma wspólnego mikrob komputerowy ze starożytnymi ruinami, dowiemy się dopiero w ... w nieokreślonym „wkrótce” :-)