Torment: Tides of Numenera - pierwsze fragmenty rozgrywki
Studio inXile entertainment wypuściło pierwszy filmik z fragmentami rozgrywki z Torment: Tides of Numenera, czyli gry cRPG zapowiadanej jako duchowy spadkobierca Planescape: Torment.
Jutro do sprzedaży trafi Wasteland 2, więc studio inXile entertainment już od pewnego czasu może coraz więcej uwagi poświęcać swojemu kolejnymi projektowi, czyli grze Torment: Tides of Numenera. W rezultacie prace nabrały sporego tempa, dzięki czemu autorzy mogli pokusić się o wypuszczenie filmu z pierwszymi fragmentami rozgrywki. Materiał trwa trochę ponad trzy minuty i daje spore powody do optymizmu. Tytuł ma być duchowym spadkobiercą kultowego Planescape: Torment i fani tego klasyka powinni być usatysfakcjonowani. Video pokazuje nietypowy świat pełen dziwnych istot i maszyn oraz ogromną ilość tekstu, obejmująca zarówno same dialogi, jak i opisy, a wszystkiemu temu towarzyszy klimatyczna muzyka Marka Morgana.
Kampania osadzona zostanie w świecie opracowanym na potrzeby stołowej gry fabularnej Numenera, autorstwa jednego z najbardziej znanych autorów tej branży Monte Cooka. Akcja toczyć się będzie w odległej przyszłości na Ziemi, miliardy lat od dnia dzisiejszego. Większość mieszkańców naszej planety żyć ma na poziomie cywilizacyjnym odpowiadającym średniowieczu, ale jednocześnie otaczać ich będą pozostałości dawnych, bardziej zaawansowanych cywilizacji, co zapewni ciekawe połączenie klimatów fantasy i science-fiction.
Jak na duchowego spadkobiercę Planescape: Torment przystało, Torment: Tides of Numenera skoncentruje się przede wszystkim na fabule i zapewnieniu graczom dużej swobody w odgrywaniu ról. Cała kampania zostanie zaprojektowana tak, aby dało się ją ukończyć bez walki. Oczywiście chętni będą mogli skorzystać z rozbudowanego systemu bitewnego opartego na turach.
Powstanie Torment: Tides of Numenera stało się możliwe dzięki hojności graczy, którzy w zeszłym roku, podczas trwającej miesiąc zbiórki na Kickstarterze, wspomogli autorów sumą 4,18 mln dolarów. Cel minimalny był ustalony na poziomie 900 tys. dolarów i tak duże jego przekroczenie znacznie zwiększyło skalę projektu oraz pozwoliło na wydłużenie kampanii oraz zaangażowanie w niego dodatkowych ludzi, w tym pisarza fantasy Patricka Rothfussa, czyli autora powieści Imię wiatru.
Przypomnijmy na koniec, że Torment: Tides of Numenera powstaje wyłącznie z myślą o pecetach, a premiera gry została zaplanowana na końcówkę przyszłego roku.