To warte 140 milionów dolarów widowisko fantasy to jedna z największych porażek Gerarda Butlera
Gerarda Butlera doskonale znamy z produkcji 300 Zacka Snydera, ale jest jeden film, o którym szkocki aktor z pewnością chciałby zapomnieć. Mowa o widowisku fantasy, które okazało się finansową i artystyczną klapą.
18 lat temu Gerard Butler wystąpił w słynnym filmie Zacka Snydera – 300. W głośnym i dochodowym widowisku wojennym szkocki aktor stworzył jedną ze swoich najlepiej ocenianych i najbardziej rozpoznawalnych ról. Artysta ma jednak w swoim dorobku udział w pewnym dziele fantasy, o którym z pewnością chciałby zapomnieć. Mowa o Bogach Egiptu, którzy okazali się totalną katastrofą.
Widowisko Alexa Proyasa, reżysera Kruka, zadebiutowało na ekranach kin w 2016 roku. Gerard Butler wciela się w Bogach Egiptu w Seta, bezwzględnego boga ciemności, któremu udaje się przejąć władzę w Egipcie podstępem. Po śmierci Faraona tylko nieliczni buntownicy starają się przeciwstawić nowemu władcy, a na ich czele staje śmiertelnik Bek. By ocalić znany mu świat, bohater przemierza zaświaty i niebiosa, a na swojej drodze spotyka innego potężnego boga – Horusa.
Choć twórcy z pewnością chcieli stworzyć epickie i pełne rozmachu widowisko, to Bogowie Egiptu ponieśli porażkę – tak artystyczną, jak finansową. Na opowiadającą o tytułowych bogach produkcję wydano 140 milionów dolarów, to w box office film zarobił jedynie 150 mln.
Dzieło nie przypadło do gustu również odbiorcom i spotkało się z bardzo chłodnym przyjęciem przez krytyków. W serwisie Rotten Tomatoes Bogów Egiptu pozytywnie oceniło jednie 14% dziennikarzy i 37% widzów, a na Metacritic tytuł zyskał 25 punktów.
W recenzjach krytycy narzekali niemal na każdy aspekt filmu i nazywali widowisko totalną porażką. Zwracali uwagę na nudny scenariusz, brak napięcia, nieudane relacje między bohaterami, kiepskie dialogi i postacie napisane bez serca. Oto fragmenty opinii branżowych krytyków:
Ten absurdalnie zainscenizowany epos ma śmieszny i głupi scenariusz, słabe intrygi i za wysoki budżet – Deep Focus Review.
To pod każdym względem straszny film, tandetny i napakowany CGI, które sprawa, że bolą oczy. Zewsząd czuć głupotę i chodzenie na skróty – Variety.
Bogowie Egiptu mogliby wpasować się gusta widzów lubiących oglądać filmy tak złe, że aż dobre, gdyby tylko udało im się utrzymać niezamierzoną śmieszność przez dłużej niż dziesięć minut. Niestety film staje się nudny i neguje swoją kampowość – TheWrap.
Poniżej zamieszczamy zwiastun widowiska, w którego obsadzie znaleźli się także Geoffrey Rush, Nikolaj Coster-Waldau, Chadwick Boseman, Elodie Yung, Goran D. Kleut oraz Abbey Lee.
Jeśli nie wierzycie krytykom i chcecie sami przekonać się o jakości dzieła z Gerardem Butlerem, film możecie znaleźć online. Bogów Egiptu wypożyczycie m.in. na Amazon Prime Video.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
