autor: Piotr Bicki
To koniec Metal Geara i Silent Hill? Konami porzuca gry AAA
Źle się dzieje w Konami. W Internecie pojawiły się niepotwierdzone informacje, według których japoński wydawca miałby porzucić rynek wysokobudżetowych gier (za wyjątkiem serii Pro Evolution Soccer). Oznaczałoby to koniec takich cykli jak Metal Gear oraz Silent Hill.
Zaledwie kilka godzin temu w sieci pojawiły się doniesienia, jakoby z Konami odszedł Julien Merceron, główny architekt silnika Fox Engine, który jest jedną ze sztandarowych technologii wykorzystywanych przez japońską spółkę. Teraz dziennikarze francuskiego serwisu Gameblog – tego samego, który pierwszy pisał o rezygnacji Mercerona – twierdzą, że firma zamierza wprowadzić nową strategię działania. Jej efektem miałoby być porzucenie rynku wysokobudżetowych produkcji (tzw. tytułów AAA). Ofiarą takiej decyzji padłyby duże serie pokroju Metal Geara, które nie doczekałyby się kolejnych odsłon. Jedyną ocalałą marką miałby być piłkarski cykl Pro Evolution Soccer. Kroki podjęte przez Konami mają jednak nie wpłynąć na premierę sieciowego trybu do Metal Gear Solid V: The Phantom Pain, który jest już ponoć ukończony.
Doniesienia portalu Gameblog potwierdził serwis Eurogamer. Warto przypomnieć też, że powodem odejścia Mercerona z japońskiej firmy jest rzekomo jego niezadowolenie względem wprowadzanych przez szefostwo Konami zmian, które najprawdopodobniej są wynikiem chęci skupienia się na rynku mobilnym.
Na razie Japończycy nie skomentowali powyższych doniesień. Gdyby jednak okazały prawdziwe, mogłoby się okazać, że gracze stracą przynajmniej kilka uznanych serii z Metal Gearem na czele. A przypomnijmy, że ostatnia gra ze wspomnianego z cyklu jest jedną z najlepszych – my przyznaliśmy jej ocenę 9/10.