autor: Konrad Serafiński
THQ Nordic pozyskało prawa do serii Carmageddon
Kolejna seria gier trafiła pod strzechę THQ Nordic. Po Kingdoms of Amalur czy Alone in the Dark przyszedł czas na kultowy Carmageddon. Czy to oznacza, że za kilka lat dostaniemy kontynuację hitu na miarę pierwszej części?
THQ Nordic ma w tym roku prawdziwego bzika na punkcie pozyskiwania praw do gier. Na oficjalnej stronie internetowej oraz profilu firmy na Facebooku znalazła się informacja, że szwedzki wydawca stał się właśnie właścicielem praw do marki Carmageddon. Tym samym kultowe wyścigi samochodowe z opcją zjechania z wytyczonej trasy i czynienia zła dołączają do grona wcześniej pozyskanych pozyskanych przez firmę marek, takich jak Kingdoms of Amalur, Expeditions oraz Alone in the Dark. Rok się powoli kończy, czy THQ Nordic zaskoczy nas jeszcze jakimś zakupem?
Masowe pozyskiwanie praw do kolejnych marek nie oznacza naturalnie kontynuacji dla wszystkich zakupionych serii. Tak przynajmniej stwierdził Lars Wingefors, prezes firmy THQ Nordic, w wywiadzie udzielonym serwisowi GamesIndustry.biz:
Spośród ponad stu marek, które posiadamy, gracze nie powinni oczekiwać sequeli każdej z nich, ponieważ nie wszystkie IP są nadal opłacalne.
Warto przypomnieć, że po ogłoszeniu upadłości THQ firma działająca wcześniej jako Nordic Games nabyła prawa do ponad stu marek bankruta. Na tym zakupy, jak doskonale już wiemy, się nie skończyły. Miłośników gier z końca poprzedniego wieku zapewne ucieszy fakt, że firma zdobyła prawa właśnie do Carmageddonu. Te nietypowe wyścigi na zawsze trafiły do kanonu klasyki gier komputerowych. Czy seria ponownie ma szansę trafić na piedestał? Na odpowiedź przyjdzie nam poczekać pewnie kilka lat.