autor: Adam Betley
Thief ma kolejne problemy techniczne – tym razem z zapisami gier
Wydany niedawno Thief borykał się z wieloma problemami. Liczne niedopracowania i bugi były trudne do przeoczenia i przyczyniły się do publikacji wielu niezbyt przychylnych recenzji produkcji firmy Square Enix. Teraz, na początku kwietnia, gracze odkryli chyba największą wpadkę zespołu Eidos Studios: zmiana daty pokasowała albo pozmieniała zapisane stany gry.
Eidos Studios, tworząc Thiefa, miało dwa zadania: wskrzesić klasyczną serię skradanek i sprawić, że będzie ona atrakcyjna zarówno dla fanów legendarnego mistrza złodziei, jak i dla masowej publiczności. Niestety, wydawana przez Square Enix gra raczej nie zdołała tego osiągnąć, o czym pisał Szymon Liebert w swojej recenzji tego tytułu – także ze względu na niedociągnięcia techniczne. Teraz, na początku kwietnia, pojawiły się nowe problemy: zapisane stany gry wielu osób albo całkowicie zniknęły, albo w jakiś sposób zostały uszkodzone.
Coś, co mogło się przez chwilę wydawać primaaprilisowym żartem, szybko pozbawiło uśmiechu graczy, którzy nagle odkryli, że sterowany przez nich bohater nie może opuścić swojej siedziby na szczycie wieży zegarowej. Próby wyjścia na Miasto kończyły się powrotem w to samo miejsce. Wczytanie dawnego zapisu gry nie naprawiało tego błędu – bo same zapisy też zostały zmienione. Przykładowo, część graczy odkryła, że wykonane już misje poboczne są wciąż aktywne. Najgorzej chyba jednak mieli ci, którzy wczytać mogli jedynie stany gry sprzed pierwszego kwietnia – wszystkie pozostałe nie działały, podobnie jak i wykonanie nowego zapisu. Bardzo wiele osób odkryło też, że nagle znalazło się na początku poziomu, który już częściowo przeszli.
Deweloperzy z Eidos zapewnili, że traktują całą sprawę poważnie i po paru dniach pozornie znaleźli przyczynę tego problemu. Na swoim oficjalnym forum napisali, że to wszystko wynikło z matematycznych obliczeń etykiet czasowych. W skrócie: system po prostu nie rozpoznawał zapisów pomiędzy 30 marca a 2 kwietnia. Przedstawiciel Eidos dodał, że pracują już nad patchem, by taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłym roku. Co więcej, zaznaczył, iż:
(...) wasze zapisane gry nie powinny być uszkodzone, a po drugim kwietnia nikt nie powinien tego doświadczyć. (...) jest możliwym, że będziecie musieli zacząć od początku rozdział, w którym jesteście, ale progres będzie już wówczas zapisywany normalnie.
Niestety, choć zgodnie z zapewnieniami problem miał już zniknąć, dla części graczy sytuacja pozostaje bez zmian. Błąd ten zdaje się być związany z wersją Thiefa na PC, Xbox 360, Xbox One i PlayStation 4. Zapisane stany gry posiadaczy PlayStation 3 prawdopodobnie są bezpieczne.
Zważywszy na specyficzną datę zaistnienia problemu, jak również i samą naturę internetu, w sieci pojawiły się już spekulacje o sabotażu gry przez deweloperów. Produkcja Thiefa była pełna problemów i wad, a wielu pracowników Eidos straciło pracę po ukończeniu projektu.