The Lords of Midnight – mobilny remaster kultowej gry z ZX Spectrum (strategiczne klasyki #10)
Kolejną klasyczną mobilną produkcją, o której chcemy Wam opowiedzieć, jest The Lords of Midnight, czyli remaster przełomowej hybrydy gatunkowej, która zadebiutowała w roku 1984 na komputerach ZX Spectrum.
Jako kolejnego strategicznego mobilnego klasyka postanowiliśmy polecić Wam grę The Lords of Midnight. To remaster kultowej hybrydy gatunkowej autorstwa nieżyjącego już niestety Mike’a Singletona, która zadebiutowała w 1984 roku na komputerach ZX Spectrum. Pomimo ponad trzydziestu lat na karku, nawet dzisiaj produkcja robi duże wrażenie poziomem złożoności.
Fabuła jest mocno standardowa jak na gatunek epickiego fantasy. Będący wcieleniem zła tyran znany jako Lord Doomdark doprowadził cały świat na skraj zagłady poprzez sprowadzenie na niego wiecznej zimy. Naszym zadaniem jest go powstrzymanie, ale otrzymujemy w tej kwestii zaskakująco dużą swobodę.
The Lords of Midnight możemy rozegrać w trzech trybach. Pierwszy z nich jest przypomina klasycznego RPG-a – kierujemy drużyną śmiałków, której zadaniem jest zdobycie i zniszczenie Korony Lodu, czyli magicznego artefaktu, będącego źródłem mocy Doomdarka. Drugi tryb to wojna, w której w tradycyjny strategiczny sposób musimy zgromadzić potężną armię i zniszczyć siły tyrana oraz zdobyć twierdzę będącą bazą tego łotra. Trzeci i ostatni tryb łączy dwa poprzednie, wymagając zarówno zarządzania kampanią wojenną, jak i kierowania drużyną bohaterów. Wszystko to rozgrywane jest z perspektywy władcy i polega głównie na podejmowaniu decyzji.
Aby wygrać wystarczy wykonać skutecznie tylko jedno z tych zadań. Co jednak ciekawe, również sam Doomdark ma własne warunki zwycięstwa. Aby zatriumfować musi wpierw zabić Morkina, czyli bohatera drużyny, będącego synem najpotężniejszego księcia wśród sił ludzkości. Po dokonaniu tego jego następnym krokiem jest rozbicie armii sił dobra, co może osiągnąć zabijając księcia i tym samym doprowadzając do rozpadu przymierza, lub też podbijając stolicę śmiertelników.
Singletonowi w jakiś sposób udało się nie tylko wszystko to zmieścić w 16 KB pamięci, jakimi dysponowało ZX Spectrum, ale również uczynił rozgrywkę dynamiczną i nieprzewidywalną. Siły Doomdarka przy każdej rozgrywce atakują innymi drogami i stosują odmienne taktyki, a do tego ciągle reagują na nasze własne poczynania. W rezultacie grę można przechodzić wielokrotnie bez uczucia nudy, ciągle odkrywając nowe przygody i zagrywki.
Remaster zachowuje prosty styl graficzny pierwowzoru, jedynie wyostrzając obrazki. Mimo to The Lords of Midnight wciąż jest wyśmienitą produkcją, która nawet dzisiaj potrafi wciągnąć na dziesiątki, jeśli nie setki godzin. Zaprezentowany świat, postacie oraz taktyki są bogate i bardzo różnorodne, a do tego gra potrafi być morderczo trudna.
- The Lords of Midnight w App Store (16 PLN)
- The Lords of Midnight w Google Play (16 PLN)