The Last of Us w 6. odcinku podtrzymało tradycję HBO znaną z Gry o tron i Rodu smoka
The Last of Us to kolejna duża i bardzo głośna produkcja HBO. Takie samo miano posiadają również Gra o tron czy Ród smoka. Co jeszcze łączy te tytuły? Pewna wyjątkowa tradycja.
The Last of Us to produkcja, która na starcie zyskała wielką popularność i trafiła od kręgu najgłośniejszych seriali HBO, zajmując miejsce obok takich tytułów jak Gra o tron oraz Ród smoka. Zaskakujące jest, że tak różne produkcje zgodnie kontynuują tradycję, która polega na niewielkich wpadkach, pojawiających się w finalnym dziele.
W poniedziałek, 20 lutego, premierę miał szósty odcinek serialu The Last of Us. Wielu widzów skupiło się głównie na historii Joela i Ellie. Fani adaptowanej gry doszukiwali się zmian, easter eggów oraz potencjalnych cameo. Niewielu oglądających zwróciło jednak uwagę na to, że w serialu pojawiła się wpadka związana z ekipą filmową (via TheGamer).
Nie zdradzając zbyt wiele z fabuły – Joel i Ellie przekraczają rzekę potężnym mostem. W tej scenie pojawia się ujęcie z lotu ptaka, w którym możemy zaobserwować bohaterów, piękny, zimowy pejzaż oraz osoby z ekipy filmującej. Jedynie nieznaczna część widowni zwróciła na to uwagę, ale jeden z nich, Scott Jones, postanowił podzielić się tym na Twitterze.
Dla produkcji HBO takie wpadki są już niejako tradycją. Ich najgłośniejsze widowiska zaliczyły podobne błędy. Zaczynając od kubka ze Starbucksa na stole przed Daenerys Targaryen w Grze o tron, a kończąc na zielonych palcach króla Viserysa w serialu Ród smoka, gdy zapomniano nałożyć na nie odpowiednie efekty wizualne.
Może Cię też zainteresować:
- Czy w 6. odcinku The Last of Us pojawiła się ważna postać z drugiej części gry? Twórcy komentują teorie
- Niespodziewanie The Last of Us zaliczyło lepszy debiut od Rodu smoka
- Twórcy The Last of Us wyjaśniają, czemu z 5. odcinka usunęli te elementy z gry
Aktualnie usunięcie takich błędów, szczególnie w produkcjach dostępnych na platformach streamingowych, nie jest dużym problemem. Można spodziewać się, że ten kadr zostanie zmieniony w najbliższym czasie. Jednak nawet jeśli będzie miała miejsce w miarę szybka reakcja, twórcy muszą liczyć się z faktem, że Internet nie zapomina i, dokładnie jak w przypadku nadal żywego kubka kawy w GoT, fani będą odwoływać się do tej wpadki w kolejnej produkcji HBO.