The Last of Us Part 2 na PC nie jest wpadką
Bo był wpadką z innego powodu, efekciarską i kulawą fabułą z bohaterami z plot armorem i wychodzeniu cało z najbardziej krytycznych i bezsensownych sytuacji, jednocześnie odebranie graczowi końcowej decyzji, przez co gra całkowicie traci na brutalności i się staje bajeczką dla naiwnych osób.
Cała gra nie wie, czym chce być czy brutalnym post-apo, czy naiwną historią o przebaczeniu, przez co psuje cały odbiór gry.
Grafika i płynność działania jest niesamowita, 4k 120fps+, co prawda generator klatek ale genialnie jest to zrobione, system walki ciut realistyczniejszy niż w jedynce bo trudniej się zakraść do przeciwnika.
Jeżeli chodzi o fabułę to niestety słabiutko zwłaszcza jeżeli chodzi o Joela,
spoiler start
on nigdy żadnym randomom nie wyjawiłby swojego prawdziwego imienia, za dużo przeżył
spoiler stop
i jest to brak kontynuacji jego charakteru z pierwszej części.
Eksploracja - mimo że trochę otwarty świat to czuje jakby gra była bardziej liniowa od jedynki.
Najbardziej mam żal do fabuły bo jest mnóstwo dziur, nawet w błahych sprawach m.in zombie słyszące wszystko w zamieci i poruszające się w niej sprintem,
spoiler start
ryzykowanie życia na zwiad w zimę, po jaki czort? powinni mieć zapasy zgromadzone przez lato, żyją tam 30 lat i nie wiedzą jak wyglądają zimy? na zwiad powinni zabierać radio i powinien polegać tylko na zbieraniu fotopułapek, ewentualnie jakiś manualnych pułapek czy większa grupa nie była lub nie pojawiła się w danym miejscu itd. Zwiadowcy też powinni mieć granat aby zrobić hałas w pobliżu i wydostawać się właśnie z potrzasku, w pierwszej części Joel miał różne materiały wybuchowe a teraz zerówka,
spoiler stop
szkoda słów, na razie gra 6/10, jak dla mnie to nie jest kanon i istnieje tylko pierwsza część, eot.
grafika 10/10
płynność działania 10/10
gameplay 10/10
fabuła 1/10
Ze wszystkich magazynów i serwisów jedynie PCGamer dał grze słabą ocenę, głównie z powodu tego, że redaktorowi nie spodobała się fabuła tej produkcji.
Ze wszystkich magazynów i serwisów jedynie PCGamer dał grze słabą ocenę, głównie z powodu tego, że redaktorowi nie spodobała się fabuła tej produkcji.
Bo to prawda. Pewnych rzeczy się nie wprowadza do fabuły, po to tylko aby było kontrowersyjnie.
W jedynce fabuła była nudna, gameplay i walki też był nużące. W odsłonie drugiej walki są bardzo dobrze zaprojektowane, a gamplay nie zanudza. Tylko ta fabuła do kosza się nadaje.
Ci gówno "eksperci" wspomnieli, że dopiero po 5 latach od premiery pierwszy raz można zobaczyć tą grę w prawdziwym 4K, a nie tym marketingowym?
Dzisiaj nad ranem skończyłem Part I, a wieczorem ogram sobie dodatek Left Behind. Jutro Part II.
Panie i Panowie! I need help.
Dotarłem z Ellie I jej psiapsiółką do Supermarketu. Weszliśmy przez dziurę w ścianie do małego pomieszczenia. I nie ma wyjścia. Na YT filmy pokazują, że koleżanka otwiera drzwi automatycznie po tym, jak Ellie opatruje sobie rękę. U mnie nic się nie stało, a z wózkiem stojącym przy drzwiach nie ma interakcji. Jest jakieś czary mary, aby to ruszyć czy czeka mnie powtórzenie rozdziału od początku?
Via Tenor
Przedwczoraj zaliczona, super się bawiłem, lepiej niz w Part 1, jedna z lepszych gier fabularnych tego typu, najbardziej jednak szkoda mi Abby po tym co się z nią stało, nie zasłużyła na to, a Ellie bardzo dobrze z tym jak skończyła na końcu, kij jej w oko :d
O dziwo żadnego błędu, wywalania do pulpitu czy innych takich, tak powinny wygalać gry na premierę.
Czyli za co głównie była jechana w premierę ta gra ? że wątki były baba z babą, a Abby wyglądała jak chłop ? tylko tyle ? ^^ a i że Lev to baba ale chłop pewnie, człowiek grając to się w ogóle nad tym nie rozwodził, taka to piękna gra, historia i postacie ! 10/10
No to dobre wieści, że tym razem port dowieźli, bo port jedynki to była większa chała niż Cyberpunk na premierę na PS4 (na PC nie było tragedii, ot jak niemal każda inna duża premiera w ostatnich 20 latach).
To jest jedyna gra w która mam ochotę zagrać ale jak przypomnę sobie jaką depresyjną i cieżką fabułe ma ta gra to jakoś mi się odechciewa...
"Mniejsza popularność kontynuacji nie jest jednak zaskoczeniem. To jest stały trend – w przypadku konwersji exclusive’ów z PlayStation sequele zawsze radzą sobie pod tym względem gorzej, niż porty pierwszej części.
Tak samo było w przypadku God of War Ragnarök oraz Marvel's Spider-Man 2." - A to ciekawe, że nic nie wspomnęliście o tym, że wymienione produkcje są w mniejszym lub większym stopniu kontrowersyjne. Przy Ragnaroku i drugim Spidermanie pracowało sweet baby i to widać. Natomiast The last of us 2 bardzo podzieliła fanów. Gracze są teraz bardziej inteligentni i rozsądnie wydają pieniądze. Nie ufamy recenzjom GOLA, IGN czy innych wielkich portali growych. Ja jestem graczem pctowym i na premierę kupiłem na steamie pierwszego spidermana i God of War i nie żałuję ani grosza wydanego na te gry. Natomiast dwójki (wszystkich tych trzech gier) nie kupiłem i nie wiem czy kupię. Ale gdyby te gry nie były w większym lub mniejszym stopniu woke to też bym kupił je na premierę. Możecie powiedzieć że jestem głupi bo nie zagrałem w Ragnaroka bo Angrboda jest czarna, ale dla mnie to jest problem bo wybija mnie to z immersji. I za nim jakiś dureń mi napisze, że brakiem immersji jest to Kratos jest ze Sparty a zabija nordyckich bogów to spieszę z odpowiedzią, że gra o tym informuję od początku. My wiemy że od przybył ze Sparty do krain nordyckich. Jeśli chcieli wprowadzić osoby czarnoskóre to mogli dodać jakiś afrykańskich bogów którzy również przybyli do Midgardu, a nie przemalowywali już istniejących. I wiem, że jest wiele graczy którzy myślą podobnie i to jest przyczyną, że nie kupiliśmy tych gier a nie że to sequele. Możecie to krytykować, ale to ja zarządzam swoim portfelem. Ubisoft przekonał się teraz o tym boleśnie i dlatego tencent ma już 25% udziałów. Marzyłem o feudalnej Japonii od czasów Ezio Auditore i gry nie kupiłem z powodu czarnego samuraja. Powiecie, że jestem głupi, okej. Tylko takich "głupków" jest kilka lub kilkaset tysięcy i te wszystkie "głupki" nie wydadzą swoich pieniędzy na Shadows. To kto na końcu wyszedł na głupka? Ubisoft bo musiał oddać 25% a dobrze wiemy że tego nie chciał.
W The Last of Us Part 1 też fabuła nie była jakaś genialna na końcu, by ją poznać wystarczy odpalić początek części drugiej więc jak zaczynać przygodę z serią to lepiej od 1dynki, klimat gry za to był genialny. Ja po dwójkę na pewno sięgnę choć pewno pod koniec miesiąca :)
W sumie to udało im się dobić do 27k graczy online co jest dla mnie dość dużym zaskoczeniem. Myślałem, że 20k nie przekroczą biorąc pod uwagę jakość tego gropodobnego produktu dla idiotów
spoiler start
mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony, chodziło mi o ciągnięcie gracza za rączkę i prostą konstrukcję gry
spoiler stop
. Ogólnie to gra nie umywa się do SH2 remake i jak ktoś ma ochotę na porządną grę w klimacie horror to polecam gierkę od blooberów
sprawdzę wkrótce bo oryginał w miarę ok był, mam już ściągnięte i zainstalowane ale po KCD 2 przeszedłem KCD1 bo nie skończyłem 7 lat temu i teraz znowu przechodzę KCD2 drugi raz, po prostu spokojniej, inaczej, bardziej pomieszanie bo nie mogę się oderwać tak uwielbiam tą grę.
Na Pc nie ma na tylu graczy, którzy chcieli by grać le...s..bijką, która wygląda na tran..s i zabija głównego bohatera z 1.
Rozumiem że też byś podawał swoje prawdziwe imię kompletnym nieznajomym na terenie który od lat patrolujesz i pewnie masz nie jednego bandytę na sumieniu? W realu też randomom podajesz prawdziwe dane i do tego jeszcze gdzie mieszkasz? Bo tak zrobił Joel, to jest kompletna głupota. Zombie biegnące w zamieci to też głupota, nie da się poważnie traktować tej gry.
Pamiętaj aby nie podawać swoich danych osobowych, miejsca zamieszkania ani peselu obcym ludziom!
Dla mnie Spider-man 1 i 2 to gry na tym samym poziomie, obie oceniam podobniee
GOW1 byl jest lepszy od Ragnaroka bez dwoch zdan
Tak samo Part II jest lepsze od I bez dwoch zdan