Twórca The Last of Us dzieli się swoimi oczekiwaniami względem serialu HBO
Serial The Last of Us zapowiada się na jedną z największych dotychczasowych ekranizacji gier. Rozmachowi przyświeca jednak pewien cel i zdradził go twórca obu produkcji, Neil Druckmann.
Seria gier The Last of Us składa się tylko z dwóch części, ale to wystarczyło, żeby postapokaliptyczna opowieść stała się jedną z ważniejszych marek konsol Sony – PlayStation. Rozbudowane uniwersum i ciekawe postacie idealnie nadają się na serial, co postanowił wykorzystać Neil Druckmann. 16 stycznia 2023 roku premierę na HBO Max będzie miało show na podstawie gier, ale celem produkcji nie będzie wyłącznie zapewnienie rozrywki (via The Hollywood Reporter).
Może Cię też zainteresować:
- Cyberpunk: Edgerunners to kapitalny serial, pokazuje potencjał świata Cyberpunk 2077 – recenzja
- Czy Harry Potter i jego świat jest do uratowania? Warto pamiętać o 7 rzeczach
- Najlepsze filmy na HBO Max 2022, nasze top 14
The Last of Us ma udowodnić, że gry są czymś więcej
Ekranizacje gier są coraz lepszej jakości, co udowadniają między innymi seriale Netfliksa, Arcane oraz Cyberpunk: Edgerunners. Są to jednak produkcje animowane i w zestawieniu z filmową serią Sonica, a także powstającym Super Mario Bros., mogą nie być brane na poważnie przez masowego odbiorcę. Zatem stereotyp gier, jako rozrywki dla dzieci, może się utrzymywać w świadomości osób niezwiązanych z branżą.
Neil Druckmann chciałby to zmienić właśnie za pomocą serialu The Last of Us:
Mam nadzieję, że to całkowicie zmieni sposób, w jaki osoby niebędące graczami patrzą na zdolność gier do opowiadania głębokich opowieści.
Duże oczekiwania wobec serialu mają sami gracze. Fani liczą na wierną adaptację oraz wysoką jakość wykonania. W produkcji mają pojawić się sceny żywcem wyjęte z materiału źródłowego, ale oprócz tego wykorzystano pomysły, które ostatecznie nie trafiły do gry The Last of Us, więc będą one ekskluzywne dla serialu HBO.
Przypominamy, że widowisko łącznie będzie składało się z dziewięciu epizodów, a w głównych rolach Joela oraz Ellie zobaczymy Pedro Pascala oraz Bellę Ramsey.