autor: Grzegorz Ferenc
Szef Electronic Arts: liczą się PC, free-to-play i cyfrowa dystrybucja
John Riccitiello, szef koncernu Electronic Arts, wskazał na PC i model free-to-play jako najszybciej rozwijające się gałęzie branży elektronicznej rozrywki. Wypowiedzi były częścią większego wywiadu dla telewizji CNBC.
17 lipca amerykańska telewizja CNBC przeprowadziła wywiad z dyrektorem generalnym koncernu Electronic Arts, Johnem Riccitiello. Przyczynkiem do rozmowy była wartość akcji amerykańskiego wydawcy gier, rekordowo niska w skali roku.
Według Riccitiello, złe wieści z parkietów giełdowych wynikają z niepewności inwestorów co do tego, gdzie należy szukać źródła wzrostu i rozwoju branży. Sektor znajduje się na etapie przejściowym, którego symptomami są oczekiwanie na pojawienie się konsol nowej generacji oraz stopniowy wzrost znaczenia mobilnych platform do gier.
Szef EA odniósł się do wyników sprzedaży gier publikowanych przez grupę NPD. Stwierdził, że nie oddają one dokładnie sytuacji na rynku, ponieważ pomijają rozwój formatu free-to-play oraz mikropłatności, czyli dwóch głównych czynników, dzięki którym obserwujemy dynamiczny wzrost platformy PC. Warto przypomnieć, że już jakiś czas temu amerykański koncern krytycznie odnosił się do raportów wspomnianej firmy badawczej. Riccitiello powiedział:
Zaledwie pięć lat temu ludzie mówili, że sektor PC był synonimem spadku wartości, ponieważ NPD donosiło, że sprzedaż gier na tę platformę kurczyła się o 10, 20 lub 30 procent w skali roku. […] Dziś sektor PC jest najszybciej rozwijającą się częścią branży, a siły jego wzrostu należy szukać w abonamentach, mikropłatnościach i dystrybucji cyfrowej.
Według szefa EA, dostosowanie się do tych nowych tendencji jest jednym z głównych kryteriów osiągnięcia pozytywnych wyników finansowych przez spółki w świecie gier. Określił segment free-to-play jako „posiadający niesamowitą moc” i zaznaczył:
[…] Format free-to-play wcale nie jest darmowy. W naszej ofercie mamy wiele tytułów z tego segmentu, w których użytkownicy miesięcznie dokonują mikropłatności o wartości dziesięciu, dwudziestu lub trzydziestu dolarów.
Odnosząc się do celów, jakie koncern EA chce osiągnąć w najbliższej przyszłości, Riccitiello wskazał na konieczność wykorzystania potencjału sektora dystrybucji cyfrowej, w którym amerykański gigant rozwija się w tempie 40 procent w skali roku, a także poszerzenie oferty tytułów na platformy mobilne i tych przeznaczonych dla sieci społecznościowych. Bynajmniej nie obawia się na tym polu konkurencji firmy Zynga, twórców FarmVille. Nie bez przyczyny koncern EA zakupił studia PopCap Games (autorów serii Bejeweled) oraz Playfish (SimCity Social) za łączną sumę ponad miliarda dolarów.
Warto dodać, że w związku z niską wartością cen akcji koncernu EA, nieco ponad tydzień temu spekulowano o możliwym odejściu Johna Riccitiello z posady prezesa firmy. Jego miejsce miałby zająć Peter Moore, dyrektor operacyjny EA.