autor: Bartosz Faryna
SWAT przeprowadził szturm na dom nastoletniego mistrza Fortnite
Kyle „Bugha” Giersdorf – nastolatek, który w ubiegłym miesiącu wygrał 3 mln dolarów w Fortnite World Cup – padł ofiarą tzw. „swattingu”. Kiedy prowadził transmisję na żywo, jego ojciec wszedł do pokoju i poinformował go, że przed domem stoi uzbrojona jednostka SWAT.
Kyle „Bugha” Giersdorf to 16-latek, który w ubiegłym miesiącu wygrał 3 mln dolarów w Fortnite World Cup. W minioną niedzielę prowadził transmisję na żywo na Twitchu, grając z przyjaciółmi w Fortnite’a. W pewnym momencie nastoletni mistrz po prostu opuścił swoje stanowisko i zniknął na dobre 10 minut. Koledzy z drużyny byli zaskoczeni.
Nie słychać tego na nagraniu, jednak nieoczekiwanie w pokoju nastolatka pojawił się ojciec i poinformował go, że przed domem czeka uzbrojona jednostka SWAT. Wtedy Bugha bardzo cicho zapytał: „I got swatted?” – wyszło na to, że trafił w dziesiątkę.
Ostatecznie okazało się, że mistrz świata padł ofiarą tzw. „swattingu” – czyli sytuacji, kiedy jedna lub kilka osób dokonuje zgłoszenia i w dane miejsce wysyłana jest policja bądź cała jednostka antyterrorystyczna.
Swatting może skończyć się bardzo źle. Dwa lata temu w wyniku kłótni dwóch graczy Call of Duty, jeden nasłał na drugiego policję. Doszło do nieszczęśliwego wypadku i funkcjonariusze zastrzelili niewinnego mężczyznę. W przypadku Kyle’a wszystko skończyło się dobrze. Jeden z policjantów mieszkał niedaleko i rozpoznał chłopaka. Sprawa została wyjaśniona, a nastolatek po około 10 minutach powrócił do gry i podzielił się z kolegami relacją z całego zajścia.
- 16-latek wygrywa 3 mln dolarów w Fortnite World Cup
- Fortnite: Battle Royale - poradnik do gry
- Swatting - Counter Strike w Twoim domu