StarForce niszczy Twoje napędy CD/DVD? Weź udział w konkursie i wygraj tysiąc dolarów!
Może z niszczeniem lekka przesada, ale jak chcę sobie obejrzeć filmik z cedeka po wcześniejszym graniu w grę ze SF, lepiej jak zrobię reset, bo napęd strasznie zarzyna.
Napedy (a przynajmniej sterowniki windowsa) niszcza wszelkie programy do obejscia StarForce'a.
Z tego co widze na forach, to SF napsul ludziom nerwow (piratom). Niektorym gry chodza tak po prostu, bez zadnego craka, a niektorzy w ogole nie moga ich uruchomic, co by nie robili - czyzby pierwsze oznaki gier niecrakowalnych?
Może niech lepiej zrobią konkurs, w której wypłacać będą 1000 dolarów za każdy przypadek problemów z komputerem po zainstalowaniu zabezpieczenia... szybko by zbankrutowali i problem z głowy :D
Swoją drogą nie wierzę w przypadki niszczenia napędów przez gry zabezpieczone sf. Chociaż już w obniżenie żywtoności to juz tak - nie wiem czy to wina zabezpieczenia, czy producenta kożystającego z usług najtańszych tłoczni, ale odpalenie każdej gry zabezpieczonej tym czymś jest wyraźnie stresujące dla obu moich napędów - wyją niczym potępione przez dobre 30 sekund a wibracje niemal zrzucają wszystkie ruchome przedmioty z biórka ;)
Potwierdzone natomiast zostały problemy, jakie sprawia starforce z... temeraturą procka. Otóż jedną z rzeczy jaką sf robi po odpaleniu gry, jest maksymalne obciążenie procka, co ma w założeniu utrudnić działanie różnych debugerów i innych takich, a przy okazji odcina od czasu procesora dla przykładu aplikacje monitorujące temperaturę i regulujące obroty wentyli (puszczają to w trybie realtime czy co?). Jeśli więc wcześniej procek był słabo obciążony, a weryfikacja się przedłuży do jakiś marnych 2-3 minut (jak to czasami jest u mnie), procek może się nieźle zgrzać jeśli programik nie zdoła podgkręcić wentyli. Paść pewnie nie padnie, ale można to użyć do katowania procka i sprawdzania jego wytrzymałości termicznej w zastępstwie choćby suber pi :D
mam naped DVD samsunga i kupilem go z wersja biosu S04. Na tym biosie nie moglem odpalic gier z SF - naped zaczynal niemilosiernie terkotac (jak by uderzanie glowicy). Dopiero po aktualizacji biosu do wersji S10 gry sie odpalaja normalnie i sam proces autoryzacji trwa ledwie chwilke (moze 2-3 sek)
Grrr.... biórka, podgkręcić , suber , żywtoności... dlaczego te forum nie ma opcji edytuj w standardzie? Dopiero teraz się zorientowałem jakiego potworka wypłodziłem. Muszę nauczyć się wolniej pisać i odkurzyć stare książki na temat ortografi ;)
Swoją drogą, ciekawe, czy jest jakaś gra "zabezpieczona" tym shitem, której nie da się odpalić? Najlepiej spojrzeć w wątek o Pop3 zabezpieczony tą rewelacją... Kto będzie chciał zagrać w pirata, i tak zagra. Równie dobrze mogą zabezpieczać np. secusromem 7 tak jak Matrixa.
Thorvik --> Swoją drogą to często wpadasz na to forum ^^
pr0fane udowodniby że SF mu psuje połowę komputera, nie tylko napęd :]
Oczywiście awaria musi być ewidentna, niezależnie od konfiguracji.
jeśli stałby się cud i napęd DVD odmówił współpracy z moim HDD, oni wkładają swój i działa. To znaczyłoby, że muszęsobie wymienić HDD przez Starforce'a? Bo napewno znaczyłoby że nie dostanę patola baksów.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-16 10:44:32]
Napedy (a przynajmniej sterowniki windowsa) niszcza wszelkie programy do obejscia StarForce'a.
Z tego co widze na forach, to SF napsul ludziom nerwow (piratom). Niektorym gry chodza tak po prostu, bez zadnego craka, a niektorzy w ogole nie moga ich uruchomic, co by nie robili - czyzby pierwsze oznaki gier niecrakowalnych?
A może mi wytłumaczysz w jaki sposób programy do obejścia StarForce niszczą napędy? Bo wszystkie które widziałem działały na zasadzie wyłączania/ukrywania wszelkich napędów IDE w komputerze, grę odpalało się z image, nie korzystając z napędu CD/DVD, co więcej napęd CD/DVD w momencie uruchamiania gry nie może być widoczny przez system.
m1234 => nie zrozumiałeś! To napędy (a przynajmniej sterowniki windows) niszczą programy do obejścia Starforce'a :D. Jakieś gówniane te programy skoro dają się tak łatwo niszczyć :]
He he he, intepretacja w druga strone ;)
Jak niszcza? Tak, ukrywaja... ale w duzej ilosci przypadkow windows sie wiesza, bo te programy sie wgryzaja w sterowniki plyty glownej. Zdarzaja sie przypadki, ze nie da sie uruchomic napedow spowrotem, bo przy probie system sie wiesza.
Najbardziej interesujacym przypadkiem jest odciecie IDE na ktorym siedzi dysk... przewaznie reset pomaga, ale zdarza sie, ze nie...
pikos -> nie tylko nie dostaniesz tysiąca baksów, ale jeszcze będziesz musiał się z Moskwy wydostać :)
nie wiem czy fizycznie niszcza ale star force i temu podobne zabezpieczenia mieszają dosyć dobrze w stytemi, nadpisują sterowniki , robią od groma wpisów do rejestru które po odinstlowaniu gry zostają, ładują procesy i usługi które działają w tle , grzebie w sytemie żeby chodził najwydjaniej a nie był zaśmiecany więc jest to dla mnie wkurzające, po drugie sprawa obrazów co by o tym nie mówić to jest to jednak cholernie przydatne i praktyczne !! np słownik angielskiego którego mam image a z którego często kożystam od razu sie ładuje i nie zuzywa mi lasera w czytniku
Ja poprostu nie kupuje gier zabezpieczonych Starforcem bo nie mam zamiaru znow sie wk... z powodu tego badziewnego zabezpieczenia . To czytnik zazynalo to wogole odmawial wspolpracy ,a gra byla legalna . ja podziekuje temu rozwiazaniu :-] .
najlepiej jakby nie było gier ze Starforce'm. By był święty spokój.
PS. Zaraz ide niszczyć swój napęd.:D
Mam wrażenie, że najwięcej krzyczą te osoby, które próbowały skopiować grę ze Star Force i się to nie udało:>... z oczywistych względów takie osoby gotowe są napisać wszystko o Star Force byle tylko jak najmniej gier było nim zabezpieczonych.
Ja już uruchamiałem co najmniej kilka gier ze Star Force i jeszcze NIGDY nie miałem żadnych problemów z działaniem tak samej gry jak i komputera...
Swoją drogą, ciekawe, czy jest jakaś gra "zabezpieczona" tym shitem, której nie da się odpalić? (jak rozumiem przez "odpalenie" rozumiesz piracenie...:> Najlepiej spojrzeć w wątek o Pop3 zabezpieczony tą rewelacją... Kto będzie chciał zagrać w pirata, i tak zagra.
(Tutaj jak widzę piszesz o sobie... Poza tym piraci zawsze obejdą zabezpieczenia, ale ze Star Force spooooora grupa użytkowników domowych sobie nie poradzi w ogóle. A właśnie po to jest to zabezpieczenie żeby ograniczyć możliwość kopiowania gry poprzez uniemożliwienie powielania gry przez zwykłych użytkowników i akurat Star Force jest jednym z najskuteczeniejszych zabezpieczeń dlatego najbardziej denerwuje osoby próbujące wykonać "kopię zapasową".
Równie dobrze mogą zabezpieczać np. secusromem 7 tak jak Matrixa.
(może sam złam którekolwiek z tych zabezpieczeń bez stosowania programów które ktoś inny napisał zanim się będziesz wypowiadał o trudności łamania zabezpieczeń, bo guzik w Alkohol 120% to każdy potrafi nacisnąć (ew. kliknąć w link z obrazem ISO bez jakichkolwiek zabezpieczeń)...
NFSV fan --> pewnie masz rację ale nie do końca no bo starforce jest pewnym systemem zabespieczającym, który wgrywa własne sterowniki i wykonuje czynności utrudniające pisanie cra.cków oraz uruchamiania gier z wirtuala i przez to ludziom może to się nie podobać bo po prostu nie chcą żeby coś im zaśmiecało system i skracało żywotność urządzeń. A tak przy okazji ta akcja pewnie ma na celu zachęcenie producentów gier do stosowania tego zabezpieczenia (pewnie będą chcieli udowodnić że starforce nic nie robi z systemem ani z Cd-romami) w sytuacji kiedy ono jest do obejścia jak każde inne a opłaty licencyjne wyższe. Nie chce mi się już pisać więcej więc jak uważacie że sięmylę to dajcie znać.
Ja mam inny, zabawny problem ze SF. Osoba, ktora pierwsza zaloguje sie do Windy (XP), ma dostep do wszystkiego. Druga - nie widzi napedow... Smieszne, co nie?