Starbreeze zapowiedziało grę VR będącą adaptacją filmowej marki John Wick
Firma Starbreeze zapowiedziała pierwszoosobową strzelankę opartą na licencji zeszłorocznego filmu akcji John Wick. Produkcja powstaje z myślą o technologii wirtualnej rzeczywistości.
Studio Starbreeze ujawniło swój kolejny projekt. Okazała się nim pierwszoosobowa strzelanka oparta na licencji zeszłorocznego filmu John Wick. Co ciekawe, produkcja powstaje specjalnie z myślą o technologiach wirtualnej rzeczywistości i ma ukazać się na większość platform tego typu. Na razie nie zanosi się, aby miała powstać wersja niewymagająca okularów VR. Opracowanie gry powierzono zespołowi GRAB, natomiast samo Starbreeze nadzoruje cały proces i wyda ukończoną produkcję. Premiera zaplanowana została na przyszły rok.
Warto wspomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy studio Starbreeze sięga po tę licencję. Będący własnością firmy zespół Overkill wypuścił bowiem w zeszłym roku darmowe DLC do kooperacyjnej strzelanki PayDay 2, która pozwoliło pokierować Johnem Wickiem podczas misji oraz wprowadziło powiązane z tą postacią uzbrojenie i przedmioty. Twórcy obiecali już, że ta linia fabularna będzie dalej rozwijana i Wick pojawi się także w późniejszych aktualizacjach.
John Wick to amerykański film akcji z 2014 roku, z Keanu Reevesem w roli głównej. Produkcja opowiada o tytułowym emerytowanym i owdowiałym płatnym zabójcy, któremu krótko po pogrzebie żony członkowie rosyjskiej mafii zabijają psa oraz kradną samochód. To wydarzenie staje się dla niego pretekstem do powrotu do dawnego rzemiosła i Wick rozpoczyna krwawą zemstę.
Ten prosty pomysł na fabułę został przekuty w jeden z najlepszych filmów akcji ostatnich lat. Był to debiut reżyserski byłych kaskaderów - Chada Stahelskiego oraz David Leitcha i wykorzystali oni swoje doświadczenie do stworzenia szeregu bardzo imponujących sekwencji, które dodatkowo były nakręcone w sposób pozwalający na łatwe śledzenie przebiegu wydarzeń.
Obecnie trwają prace nad filmową kontynuacją. Ponadto Keanu Reeves wspólnie z Stahelskim i Leitchem zamierzają wyprodukować serial oparty na powieściach Barry’ego Eislera o innym zabójcy imieniem John Rain. Twórcy obiecują, że ustali on zupełnie nowe standardy jeśli chodzi o telewizyjne sceny akcji.