autor: Szymon Liebert
Star Trek: D.A.C. zapowiedziany na PlayStation 3 i Xboksa 360
Już niedługo pojawi się nowa gra nawiązująca do posiadającego wielu fanów uniwersum Star Trek, znanego z filmów, książek, komiksów oraz oczywiście gier. Star Trek: D.A.C. będzie kosmiczną strzelanką (z widokiem z góry) podobną do wielu przedstawicieli tego powracającego do łask gatunku. Za stworzenie projektu odpowiada firma Naked Sky Entertainment, odpowiedzialna chociażby za Roboblitz.
Już niedługo pojawi się nowa gra nawiązująca do posiadającego wielu fanów uniwersum Star Trek, znanego z filmów, książek, komiksów oraz oczywiście gier. Star Trek: D.A.C. będzie kosmiczną strzelanką (z widokiem z góry) podobną do wielu przedstawicieli tego powracającego do łask gatunku. Za stworzenie projektu odpowiada firma Naked Sky Entertainment, odpowiedzialna chociażby za Roboblitz.
Gra będzie inspirowana nadchodzącym filmem w reżyserii J.J. Abramsa, przywracającym do życia bohaterów pierwszej serii serialu Star Trek. Można spodziewać się licznych nawiązań do kinowego obrazu i wspólnej stylistyki. Star Trek: D.A.C. wygląda na zręcznościową, szybką i zabawną strzelankę, co potwierdzają zapowiedzi twórców. Rozprowadzany tylko w dystrybucji elektronicznej (Xbox Live Arcade i PlayStation Network) tytuł ma stawiać na rozrywkę ze znajomymi w różnych trybach współzawodnictwa i kooperacji. Będzie można postrzelać samemu, ale tylko do zapewne średnio rozgarniętych botów.
W sieci będzie mogło bawić się do 12 graczy. Autorzy przygotowują trzy tryby rozgrywki, chociaż na razie nie znamy ich szczegółów. Wiemy natomiast, że poziomy mają trwać mniej więcej 10 minut i wymagać zaliczenia różnych strategicznych celów. Każdy z graczy będzie miał też wgląd we własne statystyki odnotowywane skrzętnie w Internecie.
W grze pojawi się wiele bardzo charakterystycznych statków – po trzy (statek flagowy, bombowiec i myśliwiec) dla każdej z frakcji (Federacja i Romulanie). Każdy z nich otrzyma inne parametry (szybkość i broń). Polatamy między innymi nową wersją USS Enterprise znaną ze wspominanego filmu. Podobno wystąpi też opcja zbierania zasobów oraz możliwość ulepszania pojazdów. Całości dopełnią rozmaite bonusy i przedmioty oraz oczywiście hordy wrogów.
Joshua Glazer, szef Naked Sky Entertainment, zapowiada, że nowy projekt ma umożliwić dobrą i niezobowiązującą zabawę wszystkim chętnym w danym momencie. Tytuł będzie można odpalić i od razu przejść do gry. Nie będzie to tym samym w żadnym razie próba odtworzenia historii zrealizowanej w filmie. Benjamin Hoyt z wytwórni Paramount podkreślił, że takie podejście nie zawsze jest dobre. W Star Trek: D.A.C. zobaczymy więc bitwy inspirowane obrazem kinowym, ale zupełnie w nim nieobecne.
Dzieło będzie wykorzystywało moc silnika graficznego NimbusEngine (oprawę wizualną można podejrzeć na fotkach). Wiemy również, że w grze pojawi się muzyka z filmu oraz dźwięki nim inspirowane (stworzone przez Bena Burtta). Najprawdopodobniej można spodziewać się też późniejszej dodatkowej zawartości DLC (statków, misji, celów). Tytuł będzie dostępny dla użytkowników Xboxa 360 i PlayStation 3. Powinien pojawić się on w okolicy 8 maja, w pierwszej kolejności na platformę Microsoftu, oczywiście w ramach usługi Xbox Live Arcade.