Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Spółka Ubisoftu i Tencentu została ogłoszona na szybko po pozytywnym odbiorze AC Shadows. Pracownicy donoszą, że na razie to jeden wielki chaos

01.04.2025 20:50
NOWAHUTANACZASIE
😁
1
3
NOWAHUTANACZASIE
18
Konsul

Na razie nie ma żadnych danych sprzedażowych, to dla mnie nie ma tematu w ogóle. Mogą sobie mówić ''milionach graczy''
Zgubisoft być może poda takie dane w maju, raczej będzie musiał to zrobić dla inwestorów.

post wyedytowany przez NOWAHUTANACZASIE 2025-04-01 20:52:47
01.04.2025 22:54
3
odpowiedz
6 odpowiedzi
Procne
79
Generał

Ktoś jest w stanie wytłumaczyć po co te manewry z tworzeniem nowej spółki?

01.04.2025 23:17
3.1
FighterFighter
47
Pretorianin

Biorą, co najważniejsze przed zatonięciem głównej/starej spółki.

post wyedytowany przez FighterFighter 2025-04-01 23:17:29
02.04.2025 06:36
3.2
getsugat
8
Chorąży

Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze.

02.04.2025 06:39
Kwiliniosz
3.3
1
Kwiliniosz
70
Konsul

To bardzo proste. Relatywnie niewielkim kosztem tencent zyskał 25% udziałów w spółce, która będzie miała prawa do trzech najlepszych marek ubisoftu, gdzie do tej pory miał niecałe 10% w całym ubisofcie. Nowa spółka dostaniecto co najlepsze, a ubisoftowi zostaje ogromna rzesza pracowników do utrzymania i potężne zadłużenie. Teraz kurs ubisoftu będzie wciąż spadał, bo nie zostało mu już nic wartościowego, a kto wie, czy tencent nie zagwarantował sobie w umowie opcję pierwokupu kolejnych 26% udziałów co daje już pakiet kontrolny nad najlepszymi markami.

02.04.2025 07:48
3.4
damianyk
149
Nośnik Treblinek

Po co komu udziały w upadającym przedsiębiorstwie.

02.04.2025 09:13
3.5
Procne
79
Generał

Kwiliniosz
Przecież nowa spółka jest spółką zależną Ubisoftu, nie jest zupełnie osobnym bytem. Jestem prawie pewien, że wyniesienie lwiej części spółki akcyjnej zupełnie poza nią jest nielegalnie i skończyłoby się ogromnym pozwem ze strony udziałowców.

Tencent nie zyskał 25% udziałów tylko prawo do 25% zysku. Co w ogóle znaczą udziały w tym kontekście? Przypominam, że to jest spółka zależna.

getsugat
No co ty nie powiesz, w życiu bym nie pomyślał

post wyedytowany przez Procne 2025-04-02 09:21:51
03.04.2025 00:00
vorimenn
3.6
vorimenn
80
Generał

Szukali rozwiązania, które mogłoby być dla Ubisoftu pomocą, ale jednocześnie żeby się w pełni nie sprzedawali, a przynajmniej nie tracili kontroli nad firmą.

01.04.2025 23:46
baltazar1908
4
odpowiedz
baltazar1908
35
Konsul

zyją sukcesem assassins creed shadows i dlatego zresztą niech sobie robią co chcą albo nic nie robią, wszystko jedno.

02.04.2025 00:15
vorimenn
5
1
odpowiedz
vorimenn
80
Generał

NOWAHUTANACZASIE
Na razie nie ma żadnych danych sprzedażowych - i bardzo długo nie będzie. Ubisoft od kilku lat już nie podaje takich informacji.

02.04.2025 04:21
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
Voltron
114
Konsul

jakim k**** "pozytywnym odbiorze"?! Przecież w tego gniota ledwo 60k peak graczy na Steam grało a "2 miliony graczy" to jest tylko marketingowe pieprzenie bo jakby tylu graczy KUPIŁO grę to by się chwalili "2 miliony SPRZEDANYCH kopii", tak jak się chwalił Monster Hunter Wilds, Space Marine 2 czy Wukong. A AC: Shadows tak jak DA: Failguard chwalił się liczbą graczy ze względu na to że ich gry trafiły do usług-subskrypcji gdzie ludzie mogli w nie grać nie musząc tych gniotów kupować.

Dodatkowo gdyby odbiór gry był pozytywny to by akcje Ubi nie zaczęły znowu spadać po chwilowym 2-dniowych delikatnym odbiciu na premierę. Kto pisze te idiotyczne artykuły?

"X grających graczy" to od razu wiesz że o ile to nie F2P to jest zmyła bo jakby gra się dobrze sprzedała to studia od razu się chwalą "X sprzedanych kopii"

Dodatkowo przypominam że inny gniot, DA: Failguard miał peak 90k to też było porażką AAA gry z tą marką i ostatecznie sprzedała ledwo ok 1,5 mln kopii (czyli kropa w morzu budżetu gry, nie mówiąc o zwrocie inwestycji, o zysku to nie ma co śnić) co poskutkowało zamknięciem pod-studia BW.

A AC: Shadow, jeszcze większy gniot, miał tylko 60k peak na Steamie.

Gaming urialists i ich zakłamywanie rzeczywistości... "pozytywny odbiór", no ja pier-papier....

post wyedytowany przez Voltron 2025-04-02 04:24:22
02.04.2025 09:14
6.1
Kothe
24
Generał
Image

jakim k**** "pozytywnym odbiorze"?!

Poza oszołomami toczącymi pianę jest jak widać na obrazku ->

02.04.2025 09:19
Bukary
6.2
2
Bukary
234
Legend

Zanim coś napiszesz, poszukaj danych. Sprzedaż na Steam jest w przypadku gier Ubisoftu jednym z mniej istotnych wskaźników popularności. Ba, nawet sprzedaż na wszystkich pecetowych platformach cyfrowych (nie tylko Steamie) to nie jest procentowa większość, gdy idzie o wyniki sprzedaży "Asasynów".

Porównywanie popularności "Shadows" z "Veilguardem" na Steam i wyciąganie z tego rodzaju zestawienia ostatecznych wniosków na temat liczby sprzedanych kopii nie ma większego sensu. Trudno na razie powiedzieć, czy "Shadows" się zwróci, bo to była ogromna inwestycja, ale analitycy donoszą, że sprzedaje się nadzwyczaj dobrze.

Warto przy okazji odnotować, że na Steam gra otrzymuje wysokie oceny. Od graczy, a nie od krytyków.

post wyedytowany przez Bukary 2025-04-02 09:20:36
02.04.2025 08:43
Scatterhead
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
Scatterhead
119
volvo plz

Przestańcie gadać o pozytywnym odbiorze, i nie róbcie z logiki pani lekkich obyczajów. AC Shaxows to gniot który się nie zwróci i wielki wstyd co zrobili podczas produkcji tej gry. Wy na prawdę nie rozumiecie robiąc takie dziennikarstwo walicie kupsko do swojego gniazda i ludzie przestają was traktować poważnie?

02.04.2025 09:07
Persecuted
7.1
Persecuted
153
Adeptus Mechanicus

Przestańcie gadać o pozytywnym odbiorze

Dlaczego mieliby przestać, skoro praktycznie wszystkie wymierne wskaźniki świadczą o pozytywnym odbiorze gry? Dobre recenzje (nawet w Japonii), dobre oceny na Steam, PS Store i Xbox Store. Nie licząc review bombingu na Metacritic, gra została pozytywnie odebrana przez ogół mediów i graczy, a zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.

02.04.2025 09:55
Scatterhead
7.2
Scatterhead
119
volvo plz

Są dwie alternatywne rzeczywistości:

* Gra jest super, super recenzje i odbiór "medów" i review bombing ludzi i wszystko jest ok
* Gra jest maksymalnie średnia, nie zwróci się, media są kupione i zawyżają oceny, a "review bombing" to rzeczywiste oceny ludzi, w większości zawiedzionych graczy, którzy nie wydali na to pieniędzy, a pozytywne oceny na Steamie są od resztki osób, która zdecydowała się tę grę w ogóle kupić i ma klapki na oczach

I teraz ogarnij, że piszesz w wątku o firmie, która jest zmuszona sprzedać się Tencentowi , żeby nie ogłosić upadłości i czeka ich wielka restrukturyzacja i przemyśl to raz jeszcze i sobie odpowiedz która rzeczywistość jest bardziej prawdopodobna

02.04.2025 11:05
Persecuted
7.3
Persecuted
153
Adeptus Mechanicus

Są dwie alternatywne rzeczywistości

Jest tylko jedna, obiektywna rzeczywistość, niezależnie od tego jak bardzo będziesz próbował ją naginać i dopasowywać do własnej narracji. Shadows zostało dobrze przyjęte przez ogół krytyków i graczy, a świadczą o tym obiektywne i publicznie dostępne wskaźniki liczbowe w postaci statystyk z różnych serwisów. Czy to oznacza, że gra jest wybitna i bezbłędna? Absolutnie nie, ale to nie zmienia faktu, że została przyjęta bardzo pozytywnie, zaliczając jedną z lepszych premier w historii całej serii i ogromny wzrost względem poprzedzającego ją AC Mirage.

ogarnij, że piszesz w wątku o firmie, która jest zmuszona sprzedać się Tencentowi , żeby nie ogłosić upadłości i czeka ich wielka restrukturyzacja

A ty czytaj ze zrozumieniem. Pozytywny odbiór nie oznacza wysokiej sprzedaży czy dobrego wyniku finansowego, bo te kwestie nierzadko są od siebie zupełnie niezależne (patrz: Cyberpunk czy Starfield, które sprzedały się wyśmienicie, ale odbiór na premierę miały wśród graczy fatalny albo Hi-Fi Rush, które spodobało się praktycznie wszystkim, ale mało kto je kupił, a studio odpowiedzialne za tytuł już nie istnieje).

Nikt nie pisze, że Shadows jest hitem, który przyniósł Ubi miliony dolarów zysku i uratował ich przed upadkiem (bo tego jeszcze nie wiadomo). Wszyscy piszą natomiast o pozytywnym przyjęciu gry przez krytyków i graczy, do czego mają pełne prawo, bo to zostało już w 100% potwierdzone i jest niezaprzeczalne.

post wyedytowany przez Persecuted 2025-04-02 11:17:58
02.04.2025 08:44
8
odpowiedz
SheZ.
7
Centurion

Poki co belkot Ubisoftu przypomina mi belkot Trzaskowskiego, Tuskaninich 100 obietnic.

02.04.2025 09:06
Persecuted
9
odpowiedz
Persecuted
153
Adeptus Mechanicus

Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

post wyedytowany przez Persecuted 2025-04-02 09:07:22
02.04.2025 10:07
10
odpowiedz
DracoXap
1
Junior

Nie to by coś ale AC shadows jest słaby, wszyscy youtuberzy to opisują jako mierna gre. Oglądałem to u asmongolda i nie jest to jakaś rewelacyjna gra, zwłascza za tą cenę. A akcje ubisoftu lecą na łep na szyję nastepny AC nie sprzeda się wcale to samo co dragon age fail guard

02.04.2025 10:11
MANTISTIGER
😂
11
odpowiedz
MANTISTIGER
82
Generał

Obstawiam że mogli sprzedać do tej pory gdzieś 1 500 000 kopi gry.

post wyedytowany przez MANTISTIGER 2025-04-02 10:41:54
02.04.2025 10:25
YourFriendJudas
😂
12
odpowiedz
YourFriendJudas
19
Pretorianin

Jest chaos bo trzeba na szybko się nauczyć GiiNEX Game AI Engine pod mobilki a zapomnieć anvil z assassina

02.04.2025 14:08
13
odpowiedz
getsugat
8
Chorąży

Rozumiem że to z pozytywnym odbiorem to taki żarcik na prima aprilis.

03.04.2025 10:24
14
odpowiedz
Andrettoni
8
Legionista

Nie ma to jak uderzyć w dno i dalej ryć w mule...

03.04.2025 11:55
15
odpowiedz
1 odpowiedź
Strizitt
0
Junior

Panie Michale Harat zastanawia mnie jeden fakt, a mianowicie czemu wprowadza Pan czytelników w błąd twierdząc,że AC osiągnęło sukces? Uważa się Pan za redaktora oraz o specjalizacji dziennikarstwo, a duża część pańskich artykułów mija się z prawdą.
Widzę,że Hed Gabri,Kacper i reszta w porę odeszli żeby nie skalać nazwiska :)

03.04.2025 11:58
Drackula
15.1
Drackula
239
Bloody Rider

Kolejny troll z nowo założonym kontem… a przepraszam, analityk rynku elektronicznej rozrywki;)

Wiadomość Spółka Ubisoftu i Tencentu została ogłoszona na szybko po pozytywnym odbiorze AC Shadows. Pracownicy donoszą, że na razie to jeden wielki chaos