SpellForce 3 - pierwsze konkrety i materiały graficzne
Podczas targów gamescom firma Nordic Games zaprezentowała wczesną wersję SpellForce 3. Gra będzie kontynuowała tradycję łączenia gatunków RTS oraz RPG i zaoferuje m.in. nowy silnik graficzny, większą skalę starć oraz ulepszenia systemu bitewnego.
Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, firma Nordic Games przywiozła na targi gamescom prezentację wczesnej wersji gry Spellforce 3, czyli nowej odsłony popularnej serii łączącej gatunki strategii i RPG. Tak jak poprzednie części, projekt zmierza wyłącznie na pecety, a jego premiera nastąpi najwcześniej pod koniec przyszłego roku. Produkcję powierzono nowemu wewnętrznemu zespołowi wydawcy nazwanemu Grimlore, w skład którego wchodzi wielu weteranów gatunku RTS, jak również sporo osób, które maczały palce w poprzednich częściach. Prace trwają dopiero od ośmiu miesięcy, więc to, co pokazano na targach nie kwalifikuje się jeszcze nawet jako alfa. Twórcy ujawnili tytuł na tak wczesnym etapie, gdyż chcą, aby opinie fanów wpłynęły w istotny sposób na kształt gry, co w późniejszych stadiach cyklu deweloperskiego byłoby mocno utrudnione.
Na potrzeby Spellforce 3 opracowany nowy silnik graficzny. Ma on umożliwić autorom stworzenie pełnego detali świata, a jednocześnie ich celem jest takie jego zaprojektowanie, aby wyglądał jak miejsce, w którym naprawdę mogą żyć całe cywilizacje. Nordic Games nie szczędzi zresztą środków na rozwój tej technologii, gdyż wydawca chce ją wykorzystać również w innych grach strategicznych. Ponadto znacząco zwiększona zostanie skala starć i bardziej istotną rolę w trakcie bitew odegrają formacje. Jednostki mają zostać wyposażone w rozbudowane moduły SI wzorowane na rozwiązaniach z serii Company of Heroes, co zapewni im większą samodzielność.
Na powierzchni będziemy regularnie budowali miasta i dowodzili całymi armiami, natomiast do licznych podziemi uda się wyłącznie pięcioosobowa grupa naszych bohaterów. Te segmenty przypominać mają typowe hack-n-slashe i skoncentrują się na klasycznej RPG-owej zabawie. Autorzy obiecują bardzo rozbudowany system rozwoju postaci, który pozwoli na ich daleko idącą specjalizację. Ponadto w lochach nie zabraknie licznych pułapek oraz zagadek logicznych.
Pod względem fabularnym gra osadzona będzie przed wydarzeniami z pierwszej części, w czasach, gdy kraina stanowiła jeszcze jeden potężny kontynent, a nie archipelag wysp. Dzięki temu zwiększona zostanie swoboda eksploracji, choć na razie nie wiadomo, czy twórcy zaoferują w pełni otwarty świat.
Poza rozbudowaną kampanią dla pojedynczego gracza z licznymi zadaniami pobocznymi, autorzy mają również spore ambicje względem trybu multiplayer. Szykowane są liczne opcje społecznościowe, które napędzać będzie wzorowana na Battle.net usługa Spellforce.net.