autor: Dorota Drużko
Śmierć Ensemble Studios nie oznacza końca serii Age of Empires
Wczoraj informowaliśmy o planach Microsoftu dotyczących zamknięcia Ensemble Studios, twórców kolejnych odsłon Age of Empires - niezwykle popularnych (a więc i dochodowych) RTSów. Okazuje się, że gigant z Redmond wcale nie ma zamiaru z powyższej marki zrezygnować.
Wczoraj informowaliśmy o planach Microsoftu dotyczących zamknięcia Ensemble Studios, twórców kolejnych odsłon Age of Empires - niezwykle popularnych (a więc i dochodowych) RTSów. Okazuje się, że gigant z Redmond wcale nie ma zamiaru z powyższej marki zrezygnować - jak powiedział Shane Kim, wiceprezes do spraw elektronicznej rozrywki, jego firma dostrzega ogromny potencjał tkwiący w tej serii i w przyszłości ma zamiar ją kontynuować. Dodał przy tym, że rynek gier PC wciąż się rozwija i z pewnością nie zabraknie w nim miejsca dla kolejnych części Age of Empires.
Chociaż samo Ensemble Studios istnieć będzie aż do premiery tytułu nad, którym obecnie pracuje - Halo Wars - Microsoft postanowił ujawnić swoje zamiary już wcześniej, aby dać pracownikom czas na oswojenie się z myślą o czekających ich zmianach. Jak już pisaliśmy, część z nich utworzy po prostu własną, niezależną firmę zajmującą się tworzeniem gier. Microsoft ma jednak zamiar wciąż ściśle z nią współpracować, przejawem tego jest chociażby powierzenie jej sprawowania dalszej opieki nad Halo Wars.