Trudne gry są w cenie - świetna sprzedaż Sifu
Wysoki poziom trudności Sifu nie zniechęcił graczy do sprawdzenia tej ciekawej gry. Dowodem jest znakomita sprzedaż, którą pochwalił się zespół Sloclap.

Niezależne Sifu odniosło spory sukces. Już przed końcem pierwszego tygodnia po premierze grze studia Sloclap udało się sprzedać w ponad 500 tysiącach egzemplarzy, czym twórcy pochwalili się na Twitterze.

Pół miliona sprzedanych kopii może nie robić wrażenia w zestawieniu z wynikami nawet względnie niszowych cyklów. O porównaniach z wysokobudżetowymi produkcjami nie ma nawet co mówić.
Niemniej Sifu poradziło sobie wyśmienicie na tle innych niezależnych gier i jak na debiutującą markę. Zwłaszcza że tytuł nie należy do najłatwiejszych – to właśnie wysoki poziom trudności zniechęcił do gry część krytyków. Nie żeby narzekania było zbyt wiele, co widać po średniej ocen na Metacritic z 65 recenzji na poziomie 80/100 (dla wersji na konsolę PlayStation 5).
Przypomnijmy, że twórcy obiecali rozwijać Sifu po premierze, co przełoży się na wydanie dodatkowej zawartości. Niestety, na tryb wieloosobowy nie ma co liczyć.