autor: Radosław Grabowski
Sega szykuje się do mariażu z Namco? W kolejce czekają Electronic Arts i Sammy.
Rywalizacja o prymat w dziedzinie wirtualnych bijatyk toczy się od kilku lat właściwie tylko pomiędzy kolejnymi odsłonami dwóch serii – Tekken i Virtua Fighter. Prawa do pierwszej z nich posiada firma Namco, natomiast druga marka należy do koncernu Sega. Jednak już niebawem wspomniany pojedynek może przerodzić się w bratobójczą walkę, gdyż rzeczone podmioty gospodarcze zamierzają się połączyć.
Rywalizacja o prymat w dziedzinie wirtualnych bijatyk toczy się od kilku lat właściwie tylko pomiędzy kolejnymi odsłonami dwóch serii – Tekken i Virtua Fighter. Prawa do pierwszej z nich posiada firma Namco, natomiast druga marka należy do koncernu Sega. Jednak już niebawem wspomniany pojedynek może przerodzić się w bratobójczą walkę, gdyż rzeczone podmioty gospodarcze zamierzają się połączyć.
Po ewentualnej fuzji powstałoby zatem największe konsorcjum elektroniczno-rozrywkowe na wyspach japońskich, osiągające przychody rzędu 3.000.000.000 USD, czyli o ponad 1.000.000.000 USD więcej, niż dotychczasowa rekordzistka – korporacja Konami.
Ojcowie popularnego błękitnego jeża Sonica planują również odbyć spotkanie z przedstawicielami Electronic Arts i Sammy, celem poruszenia problemu integracji biznesowej.
Więcej informacji: